Pytacie w mailach i komentarzach, jakie książki i kiedy mają się ukazać.
Oto, co nas czeka w najbliższych miesiącach (tylko, błagam, nie przyzwyczajajcie się zbytnio do tego planu, na daty premier wpływ mają najróżniejsze czynniki od ludzkiego – ja – do zupełnie nieprzewidywalnych):
21 maja: „Zacisze Gosi”, ciąg dalszy opowieści o Kamili, Łukaszu, Małgosi i Jakubie, których poznałyście w „Ogrodzie Kamili”
czerwiec: „Serce Ferrinu”, czyli długo oczekiwany tom III Kronik Ferrinu w przepięknej szacie graficznej
sierpień: „Wszystko dla miłości” – kontynuacja losów Ani z Jabłoniowego Wzgórza
wrzesień… „Kawiarenka pod różą” (to dla Was nowość), czyli cztery opowiadania o uroczej Amelii i jej cukierence, okraszone przepisami na słodkości – jak w „Przepisie na szczęście”, który bardzo przypadł Wam do gustu
październik: „Wojna o Ferrin” mój najulubieńszy tom Kronik Ferrinu
listopad: „Przystań Julii”, czyli ostatni tom kwiatowej trylogii
styczeń: „Pani Ferrinu” – ostatnie spotkanie z Anaelą i Sellinarisem
i cztery powieści obyczajowe w roku 2015.
A po nich dłuuuuuga dłuuuuga przerwa. Oczywiście będę pisała, bo pisanie to moja pasja i radość życia, ale mam zamiar pisać coś zupełnie innego.
Jak podoba się Wam, moje miłe i moi mili, ten planik? Na który tytuł macie największą ochotę?
A jak podoba się Wam wystrój Poziomkowej strony? Od dawna marzył mi się powrót do jasnych barw na tym blogu, by dać Wam trochę ciepła i słońca. Byście poczuły, jak ważne dla mnie jesteście i jak ważne są wszystkie dobre, kochane, ciepłe słowa, które zostawiacie choćby w Księdze Gości. Chciałam Wam za nie podziękować czymś szczególnym, a co mogę oprócz pisania następnych powieści? Poprosiłam więc Anię, która prowadzi fanpage i jest zdolną graficzką o pomoc. Oto rezultat: trzy śliczne banery i dużo słońca. Postaram się, by pojawiały się tu same dobre wiadomości. Od dzisiaj począwszy.
Na koniec przypominam o jubileuszowym konkursie, w którym wystarczy udostępnić post i podać tytuł książki, jaką chcesz wygrać, trwającym na fanpage’u, czyli TUTAJ
oraz na trwającej w Matrasie promocji przedsprzedażowej na „Zacisze Gosi”
Czyli tak jak obiecałam: po słonecznej stronie życia same dobre wiadomości. :))