Pewnie nie zgadłybyście, że pracuję teraz nad „Powrotem”, zamiast pracowicie snuć intrygę w „Czarnym Księciu”, ale od gotyckich kryminałów erotycznych, choćby nie wiem jak były przyjemne, też trzeba odpocząć. A że Wydawca przysłał mój ukochany Ferrinek po pierwszej redakcji, by był gotowy na luty… Muszę Wam powiedzieć, że z ogromną przyjemnością wsiąkłam z powrotem w tamten świat. Do tego stopnia, że chętnie bym tam została i wcale nie chce mi się wracać. Dopieszczam więc go, szlifuję, dopisuję i skreślam, parskając co parę stron śmiechem (ten Saris i jego teksty, no normalnie…), ale nie tylko dlatego pojawia się dzisiaj ten wpis. Otóż już niedługo Wielka Ferrińska Niespodzianka! I tak jak nie mogę się już doczekać, aż drugi tom pojawi się w księgarniach w tej wspaniałej zielono-złotej okładce, tak tej Niespodzianki również nie.
Z wieści Poziomkowych: wyobrażacie sobie, że jest niemal połowa listopada, a jedna z moich róż nadal kwitnie?! Wprawdzie powinna być złoto-różowa, a jest niemal biała, ale i tak mnie wzruszyła swoim oddaniem. Uwaga: pięknie pachnie!
W karmniku rozpoczął się sezon na słonecznik. Panuje ruch jak na dworcu. Sikorki, kowaliki, czyżyki, grubodzioby… wszystkie moje skrzydlate pieszczoszki przypomniały sobie o darmowej, suto zaopatrzonej stołówce. I Wy pamiętajcie o nich! Zbliża się zima, wszystko jedno, czy sroga, czy łagodna, nie żałujmy ptakom paru garści (dziennie) łuskanego słonecznika. I tak wystarczająco im ciężko w tym coraz dziwniejszym świecie.
Wracam do Ferrinu. Tam panuje wieczne lato…
7 komentarzy
Powieść nad którą właśnie pracujesz zapowiada się bardzo interesująco:) U mnie na tarasie lobelia pieknie kwitnie i cały czas stoją w donicach pelargonie więc nie dziwię sie,że róża w twoim ogrodzie nadal kwitnie:))…a moze zima nie przyjdzie?
A ja nadal nie mam Gry o Ferrin :<
Muszę chyba się wybrać do księgarni 🙂
Ja jestem za brakiem zimy w tym roku 🙂
Weny zatem życzę w krainach lata i erotyki!
Już nie mogę się doczekać 😀
Czekam z utęsknieniem 🙂
Ja też. ;D
Właśnie skończyłam czytać Grę o Ferrin. ♡ A tu jeszcze tyle czekać do kolejnej części … Dziękuję p. Katarzyno za wspaniałą przygodę.