Właśnie przed chwilą dostałam wiadomość, że wystąpimy na żywo w najbliższą niedzielę w TVP Info Poranek. Ponieważ jest to Dzień Matki, a „Bezdomna” (to o niej będzie mowa i to moja najmłodsza będzie bohaterką spotkania) to opowieść jak najbardziej o matce i macierzyństwie – jego bardzo trudnej stronie – i właśnie matkom jest dedykowana, więc nas zaproszono.
I ja Was zapraszam przed telewizory o godzinie 7.45 (akurat wtedy zwykle kładę się spać, więc nie będzie problemu, by się obudzić).
Powinnam skakać z radości i być bardzo podekscytowana i tak pewnie będzie, gdy odreaguję dzisiejsze pisanie do ósmej rano i pobudkę pięć godzin później, ale narazie powiem Wam jedno: zaczyna się dziać i to BARDZO dobrze. Bo ta książka ma konkretne, ważne przesłanie. Dwa przesłania: bądźmy ludźmi i bądźmy uważnymi ludźmi. Tuż obok nas, albo w nas, może się dziać tragedia, a my nie chcemy tego widzieć. Może po lekturze „Bezdomnej” choć kilka z Was zacznie patrzeć inaczej na świat, życie – z całą jego kruchością, na ludzi – bliskich i całkiem nieznajomych.
I może dzięki tej książce – i TVP Info – uratujemy choć jedną mamę i jedno dziecko. Po to ją przecież napisałam.
Kolejna dobra wiadomość sprzed paru chwil: na stronie http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,3719,Bezdomna możecie już teraz kupić „Bezdomną” i otrzymacie ją niemal natychmiast, bo książka dziś przyszła z drukarni i jest gotowa do wysyłki. Ja dostanę ją w niedzielę, przed programem.
34 komentarze
Chciałabym, ale bilans konta na minusie
Oglądać nie będę, bo nie mam telewizora, ale na pewno filmik znajdę w sieci, a jak nie, to prośba do Ciebie, Kasiu, być wydębiła od nich wersję jutubową
PS. Widziałam zapowiedź "Przepisu". <3
Tak wcześnie? Zazwyczaj w niedziele wstaję grubo po 11.00… ale zrobię wyjątek i specjalnie obejrzę! Chociaż raz zobaczę Panią "na żywo"
Muszę obejrzeć!!!
"Bezdomną" zamówiłam w Znaku wczoraj, więc jest szansa, że w przyszłym tygodniu będę ją miała
Niestety nie mieszkam w Polsce i nie mam tego programu ale też liczę na to że pojawi się gdzieś w internecie. Oby tylko bez ograniczeń lokalnych…
Zamówiłam już Bezdomną i zacieram ręce na dobrą lekturę i już się doczekać nie mogę
znaczy, że w najbliższym czasie i do mnie "Bezdomna" dotrze
super
same pozytywne wieści na tym blogu, z komentowaniem postów dziś nie nadążam
O, to już wiem, co będę oglądała z mamusią w niedzielny poranek przy małej czarnej kawie
"Bezdomna" zamówiona będzie, ale dopiero za parę dni, już nie mogę się doczekać, aby się za nią dorwać ^^
O_o muszę sobie nastawić nagrywanie, bo my mamy I Komunię Św. Mam nadzieję, że we wszystkich regionach TVP INFO będzie audycja. Dziękuję za wiadomość, a "Bezdomna" po niedzieli na pewno zapuka do mych drzwi. Spokojnej nocy życzę.
Zamówiłam w empiku,ale muszę czekać aż do 6 czerwca:(
Myślę, że cierpliwość popłaca i jak tylko dotrze do mnie to nie wypuszczę z rąk, aż nie skończę.
Pozdrawiam
O matko… czemu o tak nieludzkiej godzinie??? W niedzielę to się śpi do południa ładując baterię na nowy tydzień

No ale, postaram się obudzić. Mam nadzieję, że mi się to uda
Dobre pytanie, pora totalnie nieludzka…
A ja będę oglądała z przyjemnością
Zamówiłam już Bezdomną i czekam z niecierpliwością kiedy dostanę ją w swoje ręce.
O w mordę! 7:45 rano?! Niedziela?! Racja, pora nieludzka ;/ Ekhm…to chyba powinnam się kłaść, bo nie wstanę
Co do "Bezdomnej" wiem, że to może trochę dziwnie zabrzmieć, ale: z jednej strony się ciesze i już nie mogę się doczekać, z drugiej, jak sobie przypomnę "Nadzieję" i to jak mnie sponiewierała psychicznie, to aż się boję, bo po tobie Kasiu to jednak nie wiadomo czego się spodziewać 
Wstać nie dam rady, to zdecydowanie za wcześnie, ale Mąż już nastawił mi nagrywanie. Cudownie będzie Panią zobaczyć, Pani Kasiu.:)
Cudowna wiadomość! Książkę już zamówiłam w wydawnictwie i czekam na wysyłkę. Obecnie powróciłam do "Sklepiku z niespodzianką", który wyzwala we mnie tak wiele pozytywnych emocji. Pani Kasiu, po spotkaniu na Targach, Pani książki wydają mi się jeszcze bardziej magiczne! Pozdrawiam cieplutko i czekam na poranny wywiad w telewizji.
Dobra ,wstalam ,jest 7:30, TVP info,będę gapic ,czekam :))))
Znaczy sie jestem z Tobą Kasiu,daj czaduuuu!!!!:DD
Obejrzałam, wyglądała pani pięknie, promienny uśmiech, ale i poważna twarz kiedy pani mówiła o depresji porodowej i psychozie, braku wsparcia, poczucia samotności. Gdybym ja to wszystko wiedziała, gdy rodziłam dwójkę moich dzieci. Myślę, że wiele kobiet nie pozwala sobie na słabości, bo w społeczeństwie jest narzucona wizja Matki Polki, chociaż aktualnie taki pogląd zaczyna przechodzić do lamusa, bo kobieta też człowiek i nie musi być doskonała wszędzie i zawsze.Z okazji Dnia Matki życzę wszystkim mamom tu obecnym jak najwięcej radosnych chwil i dystansu do samych siebie ;-))))))
Eeee tam, TIME mi się skończył, gdy zaczęłam się właśnie rozkręcać i nic ważnego nie przekazałam.
A ja to odniosłam wrażenie, że ta dziennikarka nie za bardzo dała się Pani wypowiedzieć, co się Pani właśnie rozkręcała, to ona przerywała i zadawała pytanie tej pani psycholog. I ja to odebrałam tak, jakby nie za bardzo chciała mówić o trudnym temacie poruszanym w książce, tylko schodziła bardziej na życzenia i dzisiejsze święto.
Grrr….
Jako że znam swoje możliwości ustawiłam na wszelki wypadek 2 budziki. Usnęłam natychmiast po tym, jak wyłączyłam drugi..
Budzę się, patrzę na zegarek. 7:47! Może zdążę! W biegu porywam szlafrok i pędzę przez akademikowe korytarze do salki TV. Wczoraj ktoś odłączył telewizor, więc plątam się z kabelkami żeby wszystko dobrze podłączyć. Biorę pilota i zaczynam przeszukiwać listę kanałów. Pierwszy raz przeleciałam całą, drugi raz…. TVP Info! JEST! Czekam aż się załaduje a tam…..
'BRAK SYGNAŁU'
No kurza blaszka no :((((
Wstałam, obejrzałam i stwierdzam, że dobrze opisałam
Mój mąż -jak co niedzielę pojechał o 5 na ryby i dokładnie o 7,40 mnie obudził telefonem
inaczej nie dałabym rady. Warto było zobaczyć ,że ktoś o tak wczesnej porze-tak promiennie wygląda ;-)no i warto było tez posłuchać, choć potwierdzam-zdecydowanie za krótko. Pozdrawiam
Kurcze! czemu ja od 2 dni tu nie zaglądałam..?! Mam nadzieję, że będzie możliwość obejrzenia Pani wystąpienia chociażby na YT. A wstałam dziś przed 8 tylko, że nawet nie pomyślałam o włączeniu telewizora ;/ Nawiązując do "Bezdomnej", to przed chwilą złożyłam zamówienie na stronie Znaku, więc już się nie mogę doczekać kiedy książka dostanie się w moje ręce. Na stronie wydawnictwa przeczytałam pierwsze 25 stron i aż boję się pomysleć, co będzie dalej…
Palomka89, rozbudziłaś moją ciekawość. Ja też już zamówiłam książkę i oczekuję na nią z ogromną niecierpliwością. Jestem bardzo ciekawa tematyki, którą Pani Kasia porusza w swojej nowej powieści. Temat trudny i wzruszający… Pewnie znów będę płakać rzewnymi łzami… Myślę, że osoba tak ciepła i empatyczna jak Pani Kasia przekaże w nowej książce mnóstwo rozmaitych emocji i wywoła w swoich czytelniczkach wiele skrajnych uczuć… I za to właśnie dziękuję, Pani Kasiu! Za te uczucia, które znajdują ujście, gdy czytam Pani książki. Za te pozytywne chwile, kiedy się śmieję od ucha do ucha i za te, kiedy łezka się w oku zakręci. Tylko osoba z ogromną wrażliwością potrafi tak pisać!
Kurczę, dziewczyny, ja Was podziwiam, że chciało Wam się wstać dla jakiejś mnie. Dzięki!
PS. Nieśmiałe pytanko: czy ktoś może to nagrywał, bo ja też chciałabym siebie zobaczyć, ale nie po to, by celebrycić i się w siebie wgapiać godzinami, ale wyłapać jakieś gesty, czy cóś, których muszę się wystrzegać.
Chciałam, naprawdę chciałam, sobie nawet specjalnie budzik ustawiłam! Ależ że sen jak złodziej, a ja spałam może ze 3 godziny to…zaspałam
Szukam tego na necie, ale na oficjalnym kanale TVP info jeszcze tego nie ma ;/
Dzień dobry. Wklejam tutaj, bo szybciej dojdzie. Moja. Przedpremierowa
http://szuflada.net/bezdomna-katrzyna-michalak/
Doczytałam już, gdzie można Bezdomną zakupić, co też niezwłocznie uczyniłam. Teraz tylko czekać.. :o)
Hura, mam książkę "Bezdomna" dziś dostałam, właściwie to już wczoraj wieczorem mogłam odebrać w paczkomatach. Jeszcze jedną wiadomość dziś doczytałam, ale niespodzianka. Wygrałam "Bezdomną" na Lubimy czytać z Pani autografem, ale radość
Magia słów… :)Dziękuję Pani Kasiu , bo to dzięki Pani. Bardzo podobały mi się udzielone przez Panią odpowiedzi na nasze pytania. Pozdrawiam. Bogusia. Mam nadzieję, że nie zniknie Pani na długo.
http://lubimyczytac.pl/dyskusja/154/5129/odpowiedzi-autorki-katarzyna-michalak-odpowiedziala-na-wasze-pytania—przeczytaj-wywiad/1#p213240
Własnie odebrałam przesyłkę od ZNAKU hurrra!!! wieczorem zaczynam
Widzę, że już wszyscy mają Bezdomną, oprócz… mnie :/
Ja już przeczytałam …… Piękna ! To za mało powiedziane. Brak mi słów. Inna na pewno. Nie łatwa, przyjemna choć wciągająca. Każda matka zatrzyma się nad nią i zastanowi choć przez chwilkę. Z nutką nostalgii. Zapłacze nad biednym losem Kingi i każdej innej matki, która straciła dziecko. Mam nadzieję, że otworzy oczy niektórych zamkniętych w sobie małostkowych ludzików… Przy tak ogromnej panującej znieczulicy ta książka jest jak Krzyk Matek!!! Pani Kasiu DZIĘKUJĘ z całego serca za wspaniałą, targającą emocjami książkę.