Słuchajcie, w sobotę 22. października, wylądowałam na małym ślicznym ryneczku, przeniesionym wprost z kart „Sklepiku z Niespodzianką”. Pisząc tę powieść wiedziałam, że są w Polsce piękne miejsca, piękne miasteczka, ale tak naprawdę był to raczej wytwór mojej wyobraźni, tymczasem… ryneczek w Niepołomicach wywołał spontaniczny okrzyk: „O kurczę, Pogodna!”, a kawiarenka, w której wypiłam na szybko herbatę (bo czasu brakowało na dłuższe posiedzenie), drugi okrzyk: „O kurczę, Sklepik z Niespodzianką!”. Niepołomice są śliczne, czyściutkie, urocze. Mieszkańcy zaś przesympatyczni. Miałam już kilka miłych spotkań, z tego jednak wyszłam oczarowana. I miejscem, i atmosferą, no i przyjęciem mojej skromnej osoby. Wiem, iż ze wzajemnością! Oto relacja ze spotkania
A tutaj zdjęcie rynku, byście i Wy poczuły urok tego miejsca.
Administrator
Wielkimi krokami zbliża się premiera „Powrotu do Poziomki”
Moje kochane Czytelniczki i kochani Czytelnicy, już niedługo trafi na księgarskie półki trzecia część Serii Owocowej „Powrót do Poziomki”. Oficjalna premiera to 9. listopada, ale już jest w przedsprzedaży tutaj: empik.com oraz tutaj: merlin.pl . Przede wszystkim zaś będzie można ją kupić z dedykacją odautorską na Targach Książki w Krakowie. Będę tam 5. listopada (w sobotę), specjalnie dla Was. Książka będzie pięknie wydana (ach ten bez!), w twardej oprawie szczególnie nada się na prezent bożonarodzeniowy (mam nadzieję, że Rok w Poziomce i Lato w Jagódce również zostaną tak wydane, do kompletu).
Do zobaczenia więc w Poziomce, gdzie zawsze jest pięknie, cicho i spokojnie. No, cicho i spokojnie jest przeważnie, nie zawsze…
Cześć Wam, wróciłam z wakacji. Trwały całe siedem dni, przy czym dwa przespałam, więc ich nie pamiętam. Ale naprawdę wypoczęłam, a o to chodziło. Tak, tak, to Adela mnie tak wyczerpała! Ile razy ryczałam przed kompem ją pisząc? Parę razy. No. To wszystko przez Adelę. Poruszyła mnie ta opowieść. Ale też śmiałam się parę razy, więc równowaga w przyrodzie zachowana.
Podsumowanie ankiety na najsympatyczniejszego zwierzaka wygrała bezapelacyjnie Panda-pies! (Zaraz za nią była krówka Wiedźma, a na miejscu trzecim Saris, mam nadzieję, że się nie dowie, iż zaliczyłam go do zwierząt). Cieszę się podwójnie, a nawet potrójnie: bo rekord głosów znów został pobity, a Panda-pies będzie główną bohaterką książki, którą zakupiło Wydawnictwo Literackie. Będzie to zbiór opowieści o moich zwierzętach: przyjaciołach czworonożnych i skrzydlatych, pacjentach zoologicznych i tych zwyczajnych, mieszkańcach Poziomki… Czyli to, co tak lubicie w moich powieściach zostanie zebrane w jeden tom.
Nie mam jeszcze sił na napisanie wesołego artykułu, ogłaszam więc następną ankietę, o wieloznacznym tytule: „Który czarny charakter…” dokończcie w myślach, jak chcecie, zagłosujcie i napiszcie, proszę, dlaczego ten.
Endżoj!
PS. Kurczę! Zapomniałam o pytaniu egzystencjalnym! (To znów a propos Adeli): Co człowiek musi przeżyć, by radykalnie zmienić swoje życie?
„Powrót do Poziomki” czyli o kobiecie, co sama sobie ukradła samochód
Czasem czytam zarzuty w stosunku do moich książek, że są bajkowe, nieprawdziwe i takie coś w realnym życiu zdarzyć się nie mogło. Co najśmieszniejsze, to podawane przykłady (tych nieprawdopodobieństw) dotyczą w większości zdarzeń, które miały miejsce, wydarzyły się naprawdę. Natomiast nikt nie czepia się prawdziwej fikcji literackiej.
Poniżej gratka dla Poziomkolubów: fragment „Powrotu”, a w nim opowieść o kobiecie, która, no cóż…, sama sobie samochód ukradła. Pytanie do publiczności: czy jest to prawda, czy fikcja? Jeśli prawda, to kto był pierwowzorem Ewy w tym fragmencie? Głosujcie: TAK czy NIE, koszt jednego sms-a 2,44zł z VAT.
Sklepik z Niespodzianką. Adela – uchylam rąbka tajemnicy
Wczoraj nad ranem, gdzieś koło 6:30 skończyłam drugi tom Sklepiku z Niespodzianką, którego główną bohaterką jest Adela Niwska. Bogusia również, ale jej przygody schodzą na dalszy plan. Ponieważ pytacie w mailach „co będzie dalej?!” postanowiłam troszkę zaspoilerować i streścić Wam tę książkę.
Otóż Anna Potocka (…), a Wiktor ją (…), Bogusia występuje w (…), gdzie Piegusek (…) wynikiem czego (…) się nie udaje, za to udaje się (…). Teraz na scenę wkracza Adela, która – tu mocno się trzymajcie – (…) na (…)!!! Nie jest dobrze, oj, nie jest… Przyjaciółki biegną jej oczywiście na pomoc. Adela poddaje się (…), ale to nie koniec, bo Konstancja, która jest w (…) podpada (…) i Bogusia z Adelą i Stasią muszą interweniować. Mało tego! Igor Sarnow, który się kocha w (…) wraca z (…) i dowiaduje się o (…). Tu zaczyna się piękny (…). Adela poznaje (…) i… tego już nie zdradzę. Musicie przeczytać książkę. Historia kończy się następnym trzęsieniem ziemi: (…) trafia do (…)!!!!
Mam nadzieję, że tymczasowo zaspokoiłam Waszą ciekawość i spokojnie doczekacie wiosny.
Cześć, witam Was w ten piękny piątkowy wieczór (chyba piątkowy). Parę komunikatów przedwyborczych:
1. pamiętajcie, że wszystkie aktualności są w zakładce aktualności
2. ankieta „Z którą bohaterką zamieniłabyś się miejscami” zakończona. Ku memu zdziwieniu (bo byłam pewna, że wygra Patrycja – 26% głosów), zwyciężyła Ewa (34%). Na trzecim miejscu znalazła się Anaela (19%), rośnie liczba głosujących! Tym razem bawiło się 115 osób, co jest kolejnym ankietowym rekordem. Dziękuję!
3. kolejna ankieta, to… wybory najukochańszego zwierzaka. Tym razem możecie wybrać paru ulubieńców. Miło mi, gdy komentujecie i uzasadniacie swoje wybory, może będą nagrody!
4. I jeszcze wiadomość z Wydawnictwa Literackiego: Każdy kto chciałby zakupić książkę „Powrót do Poziomki” z autografem Autorki w przedsprzedaży, może to zrobić dzwoniąc na bezpłatną infolinię Wydawnictwa Literackiego 0 800 42 10 40. Książka będzie wysyłana zaraz po zakończeniu Krakowskich Targów Książki tj. po 6 listopada br.
Prapremiera „Powrotu do Poziomki” – Targi Książki w Krakowie!
Mam super wieści: „Powrót do Poziomki” będzie można kupić trzy tygodnie przed pojawieniem się w księgarniach na Targach Książki w Krakowie! Oczywiście na stoisku Wydawnictwa Literackiego, gdzie 5. listopada, w godz. 15-16 będę podpisywała moje powieści. Serdecznie Was zapraszam i sama nie mogę się już doczekać, gdy dostanę Najmłodszą do rąk.
Widzę, że zabawa nadal się podoba, więc kuję żelazo, póki gorące. Gdy ostygnie, wymyślę coś innego.
Przyznam, że wyniki poprzedniej mocno mnie zdziwiły, bo na Łukasza nie stawiałam (29% głosów). Raczej na Amrego (miejsce drugie: 24%). Pozostałymi głosami podzielili się Patryk, Andrzej i Sellinaris. Szczątkową ilość wielbicielek ma Gabriel, a i to pewnie wśród tych, co nie czytały c.d. „Poczekajki”.
Od dziś przez 10 dni odpowiadamy na pytanie: Z którą z bohaterek zamieniłabyś się miejscami. Uwaga: można oddać tylko jeden głos!
Endżoj!
Dziesięć cech DLK:
1. jest napisana ładnym, poprawnym językiem
2. ma dobrych, wyrazistych bohaterów, za którymi chce się podążać
3. wzrusza i bawi – lubię uronić łzę nad dobrą książką, lubię się pośmiać
4. jest o miłości, ale nie tylko i wyłącznie o miłości
5. występuje przynajmniej jeden facet grzechu wart
6. występuje przynajmniej jedna sympatyczna bohaterka
7. toczy się w miejscu, które chciałabym odwiedzić (i nie jest to Manhattan)
8. ma ładną okładkę
9. ma wartką akcję, tak że od książki nie można się oderwać
10. kończy się dobrze
Czy wiecie jaką książkę miałam na myśli, wypisując powyższe cechy? „Poszukiwaczy muszelek” niezrównanej Rosamunde Pilcher, ale spokojnie występują one, wszystkie!, w „Cieniu wiatru” genialnego Zafona. Nic dziwnego, bo „Cień wiatru” to dobra proza kobieca.
Po pierwsze: jestem oszołomiona! W ankiecie na najulubieńszą powieść oddałyście dokładnie 100 głosów! Super i ekstra po prostu.
Po drugie: bezapelacyjnie zwyciężyła „Poczekajka” (47 głosów), na drugim miejscu uplasował się „Rok w Poziomce” (30 głosów), a na trzecim „Sklepik z Niespodzianką. Bogusia” (25 głosów). Pozostałe książki dostały mniej więcej po tyle samo głosów, co bardzo mnie cieszy.
Nie wiem, jak Wam, mi ta zabawa się podoba. Dziś więc nowa ankieta: najulubieńszy bohater… Endżoj!