Jest genialna! Eteryczna i ciepła, jak cała Poczekajka już widzę margerytki, popołudnie otulone słońcem i pląsające nad różami pszczoły… Ech chyba trzeba się tam znów przenieść Okładka jest cudowna
Taka ciepła Aczkolwiek mam sentyment do tej pierwszej, zielonej, bo to właśnie po "Poczekajkę" w takiej szacie graficznej sięgnęłam po raz pierwszy :))
Kochane, jest może powrót do Ferrinu, ale z najróżniejszych powodów nie ma powrotu do zieloności pierwszej okładki… Teraz będzie słonecznie, bo przecież jakie inne miano nosi trylogia poczekajkowa…?
Ładna ale… pierwsza była najlepsza. Ta to jakaś taka młoda podfruwajka, z tamtą się bardziej zżyłam (moja pierwsza!) i czułam więź … głupie odczucie ale na tą jestem za stara, żeby czuć się NIĄ.
Śliczna. Już nie mogę się doczekać. Kiedy znowu się pojawi ? Szukalam poprzedniej ale bez skutecznie ( znalazłam w księgarni wysyłkowej w USA) – kocham Pani książki każdą bez wyjątku .Pozdrawiam
13 komentarzy
Boska
Aż żałuję że już mam w domu… ale tą starą wersję
Te kolory są takie piękne:)
Podoba się ale stara była bardzo tajemnicza i mi bardziej przypadła do gustu.
Jest genialna! Eteryczna i ciepła, jak cała Poczekajka
już widzę margerytki, popołudnie otulone słońcem i pląsające nad różami pszczoły… Ech chyba trzeba się tam znów przenieść
Okładka jest cudowna 
Śliczna, ja jednak mam sentyment do pierwszej wersji, może dlatego , że od niej zaczęłam przygodę z Pani książkami.
Taka ciepła
Aczkolwiek mam sentyment do tej pierwszej, zielonej, bo to właśnie po "Poczekajkę" w takiej szacie graficznej sięgnęłam po raz pierwszy :))
magia wisi w powietrzu
Kochane, jest może powrót do Ferrinu, ale z najróżniejszych powodów nie ma powrotu do zieloności pierwszej okładki…
Teraz będzie słonecznie, bo przecież jakie inne miano nosi trylogia poczekajkowa…?
Fajna, ale mimo słoneczności zbyt żółta
Ładna ale… pierwsza była najlepsza. Ta to jakaś taka młoda podfruwajka, z tamtą się bardziej zżyłam (moja pierwsza!) i czułam więź … głupie odczucie ale na tą jestem za stara, żeby czuć się NIĄ.
Śliczna.
Śliczna. Już nie mogę się doczekać. Kiedy znowu się pojawi ? Szukalam poprzedniej ale bez skutecznie ( znalazłam w księgarni wysyłkowej w USA) – kocham Pani książki każdą bez wyjątku .Pozdrawiam
Piękna.
Cudowna.