„Amelia” debiutuje dziś w księgarniach całego kraju, „Sekretniczek” pojawia się po raz drugi w nowej oprawie, bardzo pięknej, przygotowanej z myślą o świątecznych prezentach.
I tak jak pisałam na fanpejdżu: po raz dwudziesty dziewiąty wypuszczam w świat „najmłodszą” i powinno mi to spowszednieć, tymczasem cieszę się nie mniej, niż za pierwszym razem.
A moje wierne Czytelniczki cieszą się wraz ze mną.
I to jest cudowne w mojej pracy: radość za każdym razem taka sama! :)))
Która z Was ma już swoją „Amelkę” albo nowy „Sekretnik”?
Wasza uszczęśliwiona Kejt
poprzedni post
19 komentarzy
Mam Amelkę z Targów, ale mam chwilowo tyle recenzyjnych, że nie mogę wcisnąć…czasowo nie wyrabiam
Ale jak tylko się zrobi luźniej to przeczytam, bo leży na specjalnym stosiku i czeka 
Już mam! A raczej skończyłam i dałam mamie do przeczytania! Wczoraj od razu poleciałam do empiku i kupiłam Amelię. Nie mogłam się jej doczekać. Pani Kasiu.. Książka jak pozostałe po prostu powala. Zarwałam wczorajszy wieczór, całą noc i dzisiejszy ranek z tą książką, termosem gorącej czekolady, talerzem ciasteczek owsianych pod kocem i odpłynęłam… Czekam na kolejne cudeńka, które wyjdą z pod Pani pióra,a raczej klawiatury.
Pozdrawiam serdecznie
Marta L.
Mam i ja :). I "Amelkę", i "Sekretnik"! Czekam z niecierpliwością na piątek, żeby po raz kolejny "na raz" pochłonąć literackie cudo Tej Michalak ;). Pracuję w szkole, a moja dzieciarnia nie znosi nieogarniętej uczycielki po nieprzespanej nocy spędzonej nad książką. Pozdrawiam, Pani Kasiu.
Marta
Już widziałam obie książki jakiś czas temu
planuje zakup na święta:)
Po "Amelkę" wybieram się za dni osiem! Oczywiście odliczam na kalendarzu!
Też już mam obie książeczki. Od jutra zabieram się do czytania!
Zakupiłam Amelie na Targach i za mną już 100 stron. Pięknie odpoczywam przy tej lekturze!
Ja mam dostałam od chłopaka w prezencie ze słowami Kochanie wiem,że to książka jednej z twoich ulubionych autorek,a ja uwielbiam kiedy twoje oczy się śmieją gdy jesteś szczęśliwa:)
Witam, mam pytanie.. czy przed Amelia należy przeczytać Kawiarenkę pod różą? Z góry dziękuję za odpowiedź ?
Nie trzeba.
A ja mam Sekretnik w… koszyku "Empiku…" :-), a wraz z nim czerwony pamiętnik i wieczne pióro :-), tymczasem biblioteczny egzemplarz leży tuż obok i czeka na dokończenie ;-).
Tę książkę trzeba mieć na własność, bo pamięć ulotna niestety…
Pozdrawiam serdecznie ulubioną autorkę
Dzisiaj dostałam mój egzemplarz, autorski i… prześliczny jest ten Sekretniczek.
Cieszę się, że go kupiłaś, droga Czytelniczko, bo przyniesie Ci dużo radości. :*
Dziękuję za Amelię. Tak po prostu. Urocza, ciepła…w sam raz pod kołderkę. Nie muszę mówić, że swoim zwyczajem skończyłam, i zaczęłam raz jeszcze. Bo pierwszy raz jest niecierpliwy, zachłanny, taki na już. Teraz mogę się rozkoszować do woli. I robię to…nawiązując do Adeli ze Sklepiku z Niespodzianką, bo leżę w kąpieli Kleopatry
i chyba długo z niej nie wyjdę, bo jest mi bosko. A w lustrze, kiedy wchodziłam do wanny, faktycznie wyglądałam jak amatorka kokainy lub Bogusia. Kto czytał, ten wie, o co chodzi. Jeszcze raz Wielkie Dzięki Pani Kasiu za nową książkę. A w okolicach Tucholi co roku spędzam wakacje – kocham Bory Tucholskie. Dziękuję, dziękuję, dziękuję.
Ależ śliczny, ciepły wpisik.
Dziękuję! :*
Chciałam, żeby Amelia właśnie taka była: urocza i ciepła, w klimatach Sklepiku z Niespodzianką.
Droga Kasiu
wiele razy pisałam tu i tam, że Uwielbiam pani książki. Czytam Amelię i cały czas mam nieodparte wrażenie, że już ją czytałam. Dlaczego? Tak obszerny fragment był na blogu??
Trzy pierwsze rozdziały były w Kawiarence pod Różą.
Dziękuję, doczytałam.
Książka cudowna (jak zawsze).
Czekam na marzenia…
Pani Kasiu, piszę drugi raz. Doczytuję Amelię, która jest dla mnie wspaniałą lekturą i znalazłam pewną nieścisłość. Otóż to nie Magda rzuciła nazwę pensjonatu Forest, a zdyszana Marylka. Przy okazji dziękuję, że siostra Amelii nosi piękne, ale rzadkie imię Melania, tak jak moja siedmioletnia córeczka! Pozdrawiam pięknie i życzę wszystkiego, co najlepsze z okazji zbliżających się imienin!
O, dzięki, dzięki. Może uda się poprawić w następnych wydaniach.