Moja „najmłodsza” już jest!

Przez Administrator
19 komentarzy

Dzisiaj ją dostałam, śliczną i długo wyczekiwaną.
Wiem, co na pewno nie będzie się Wam podobać: to nie jest 500-stronicowa „cegła”, jest cieńsza niż pozostałe tomy, ale ja nawet pisząc o Ferrinie nie lubiłam lać wody, tylko po to, by książka była grubsza. Wszystko, co miałam opowiedzieć opowiedziałam.
Cała reszta, łącznie z zakończeniem – mam taką nadzieję – przypadnie miłośniczkom Kronik do gustu. 🙂
Tak więc witaj, najmłodsza córeczko.
I bardzo, ale to bardzo się cieszę, że w zapowiedziach Matrasu jesteś na 4. miejscu!!! :)))

Zapraszam dziś wieczorem na fanpejdż, na przepremierową rozdawajkę, a ja wracam do pisania bardzo, bardzo smutnej książki. Może chociaż zakończenie będzie miała szczęśliwe, ale bardzo w to wątpię…

PS. Jakby kto pytał, co ja robię o 3:59, to odpowiadam – na cito przygotowywałam okładkę dla Empiku do „Nie oddam dzieci!” i jeszcze przed weekendem, kiedy to będę off line chciałam powitać Piąteczkę. 🙂 

Może Ci się spodobać...

19 komentarzy

Al 6 lutego 2015 - 07:29

Uwielbiam te Ferrinowe okladki :))
Gratuluję Kasiu najmłodszej 🙂

Odpowiedz
Sabina Kiszka 6 lutego 2015 - 07:47

Gratuluję najmłodszej 🙂

Odpowiedz
Agnieszka T 6 lutego 2015 - 08:45

Jeju, już jest!! Nie mogę się doczekać aż będę miała swoją w łapkach i chyba od razu zajrzę na koniec, aby dowiedzieć się co i jak 🙂 A potem spokojnie będę sobie czytać całość.
A co do stron, czy to ważne ile ma książka stron? Ważna jest treść 😀
Aaaa i mam nadzieję, że to nie koniec przygód w Ferrinie 🙂 że coś tam, kiedyś jeszcze się pojawi 🙂 ale to takie malutkie marzenie… (a marzenia się spełniają)

Odpowiedz
Edyta Dudziak 6 lutego 2015 - 08:46

Śliczna, tylko aż żal, że po pierwsze to ostatnia część, a po drugie, że jest cieńsza niż inne części. No ale ja po cichu liczę, że to jednak nie koniec…

Odpowiedz
Moniqe G. 6 lutego 2015 - 09:13

Mam nadzieję że skoro nie ma 500 stron to ma ich 499 🙂 bo ja lubię "cegły", szczególnie w Twoim wydaniu:) i jeszcze jedno: NARESZCIE!!!!

Pozdrawiam

Odpowiedz
Avrea 6 lutego 2015 - 11:08

🙂

Odpowiedz
Monika Z 6 lutego 2015 - 13:04

Już nie mogę się doczekać, aż zacznę czytać 🙂 Tylko czy będę potrafiła dalej żyć bez Ferrinu?

Odpowiedz
Aleksandra Wiezik 6 lutego 2015 - 13:08

A ja już zamówiłam! 🙂 🙂 🙂
I nie mogę się już doczekac , gdy wrócę do Polski i wezmę do rąk wyczekiwaną ''piąteczkę'' 🙂
A na razie trzeba zarabiać kasę na kolejne Pani książki 🙂
A, tak na marginesie, kiedy odeśpi Pani te zarwane noce ?;-)

Odpowiedz
Ewa Maćkowiak. 6 lutego 2015 - 13:32

I brawo! I gratulacje!
( Nie dosypiasz- 3:59, nie dojadasz- żelki. Dbaj o siebie nasza kochana Autorko…bo nam tutaj Ciebie potrzeba.)
Uśmiechy zostawiam 🙂

Odpowiedz
wierszokletka 6 lutego 2015 - 13:57

Piękna! Teraz czekam na wydanie Kronik w całości 🙂

Odpowiedz
Izabelka 6 lutego 2015 - 15:08

Popieram Ewę M. Kasiu M. zdrowie najważniejsze!!!
Okładka cudowna, gratuluję!

Odpowiedz
Niebieski motylek 7 lutego 2015 - 10:28

ciesze się bo teraz już będę czekac na kazda nowa z niecierpliwoscia poza nie oddam dzieci bo to nie moje klimaty wiec byle do …maja może spełnienia marzen na prezent na 26 V byłoby cudnie

Odpowiedz
Ruda Żmija 7 lutego 2015 - 12:35

Nie mogę sie doczekać aż chwyce ją i pochłone jednym tchem 😉
GRATULACJE

Odpowiedz
palomka89 9 lutego 2015 - 19:23

Dawno mnie tu nie było…. Pani Kasiu ! Ferrinowe okładki, to najpiękniejsze okładki ze wszystkich książek jakie Pani wydała (moim skromnym zdaniem oczywiście). Już nie mogę się doczekać kiedy zdobędę najmłodszą, tylko boję się że spotka mnie to samo, co z innymi Pani książkami – Za szybko się skończy… ;/ , ale dawkować sobie jej nie będę, więc znów wszystko inne pójdzie w odstawkę i będzie liczył się tylko Ferrin… 🙂 – Pozdrawiam ciepło 🙂

Odpowiedz
Katarzyna Michalak 11 lutego 2015 - 17:42

Mi też się podobają i cieszę się bardzo, bardzo, że Ferrin doczekał takiego wydania: pięknego i w komplecie. 🙂

Odpowiedz
Izabelka 10 lutego 2015 - 11:39

Ja tak w innym temacie… Dopiero teraz wpadła mi e rękę Cicha 5… Droga Kasiu cudowne opowiadanie ( dlaczego tak krótkie). Nie oddam książki zwyczajem zaczytanym Koleżankom zostawię na kolejną wigilię. Oczywiście ryczałam jak bóbr.
Dziękuję

Odpowiedz
Katarzyna Michalak 11 lutego 2015 - 17:41

O, bardzo dziękuję za dobre słowo. Rzeczywiście nieco krótkie mi wyszło, ale chyba wszystko napisałam w nim, co chciałam napisać…

Odpowiedz
Monika Z 17 lutego 2015 - 21:01

Pani Kasiu, chciałam najserdeczniej i z całego serca podziękować za prezent ! Dzisiaj przyszła paczka, otwieram, widzę Panią Ferrinu.. Przekładam stronę… A tam słowa, które marzyłam usłyszeć, a właściwie przeczytać od Pani. "Bądź wierna. Idź."
Najpiękniejsza dedykacja i najpiękniejszy prezent jaki kiedykolwiek dostałam.
Czytać Pani książki to już nagroda, ale otrzymać bezpośrednio książkę z dedykacją od najlepszej pisarki na świecie to jak wygrać szóstkę w totka !!!
Dziękuję jak nie wiem co 🙂

Odpowiedz
Karolka Gladysz 25 lutego 2015 - 21:29

Pani Kasiu. Ja mam taką koncepcje, że skoro teraz były Kroniki Ferrinu to teraz mogą być Kroniki [jakaiejś tam krainy] też z Karoliną/Anaelą lub Gabrielą w roli głównej 🙂 ale to moje zdanie.
Pozdrawiam gorąco i wracam do Kawiarenki pod różą 🙂

Odpowiedz

Zostaw komentarz