Wielka „Narodzinowa” Rozdawajka z „Przystanią Julii”

Przez Administrator
48 komentarzy

Moje Kochane, jeśli któraś chce wziąć udział, odpowiedzcie (do 6 listopada do godz. 23:59) w komentarzu pod tym wpisem na proste pytanie:
Którego bohatera/bohaterkę kwiatowej trylogii polubiłyście najbardziej? 🙂
Mam do rozdania pięć egzemplarzy „Przystani Julii” (oczywiście z dedykacją): trzy na fanpejdżu i dwie na blogu.
Zatem…?

PS. Zapomniałabym: witaj (oficjalnie) na świecie, najmłodsza „córeczko”!! 🙂

Może Ci się spodobać...

48 komentarzy

Sabina Kiszka 4 listopada 2014 - 23:06

Moja ulubiona to Kamila.:-) Próbuję też tutaj,może będę miała powód ,żeby polubić listopad…Gratuluje najmłodszej pociechy.

Odpowiedz
g h-m 4 listopada 2014 - 23:09

bardzo zżyłam się z Julią z książki "Przystań Julii"

Odpowiedz
Asia Szach 4 listopada 2014 - 23:19

najbardziej polubiłam Kamilę 🙂

Odpowiedz
Asia Szach 5 listopada 2014 - 17:18

i oczywiście, że sie zgłaszam, może dzięki książce minie moja jesienna chandra 🙂

Odpowiedz
Teresa K 4 listopada 2014 - 23:27

Zgłaszam się 🙂
Najbardziej polubiłam Kamilę 🙂
Pozdrawiam i mocno trzymam kciuki 😉

Odpowiedz
Paulina Wierzbicka 4 listopada 2014 - 23:27

Do kolekcji brakuje mi tylko "Przystani Julii", ale już niedługo 🙂 w końcu!! 🙂
Strasznie wciągnęło mnie zacisze Gosi, jednak to nie główna bohaterka została moją ulubioną lecz Jakub.
Kocham te książki!

"Dla Ciebie wszystko" podbiło moje serce 🙂

Odpowiedz
Edyta Chmura 4 listopada 2014 - 23:31

Podobno pierwszy komentarz nigdy nie wygrywa, więc dużo ryzykuję, ale jeszcze gorzej by było, gdybym czekała, a potem zapomniała odpowiedzieć, że bardzo polubiłam Łukasza. To mężczyzna, o którym marzy się we śnie lub na jawie. Przystojny, szarmancki, odważny (uratował Jakubowi życie), zaradny w sferze zawodowej i związany z rodziną naturalną i szczerą więzią, jaką chciałoby się z nim stworzyć (mam na myśli więź z początku serii). Wspaniały bohater, którego nie da sie nie polubić 🙂
Pozdrawiam 🙂

Odpowiedz
Edyta Chmura 5 listopada 2014 - 15:36

Jednak nie jestem pierwsza 🙂

Odpowiedz
Aneta Fiedorowicz 5 listopada 2014 - 04:47

Mi najbliższa sercu jest Kamila to taka marzycielka lekko naiwna, ale gdy tylko jest potrzeba to "potrafi wziąć się w garść" i pokonać przeciwności losu nie zapominając o niesieniu pomocy bliskim. Bardzo lubię też Gosię osobę bardzo doświadczoną przez życie a mimo to ciagle podnoszacą się, jest mi niezmiernie przykro że nie zdążyła stworzyć wymarzonego domu z Jakubem.
Przygodę z serią Kwiatową zaczęłam przez przypadek, byłam na etapie poszukiwań ciekawiej książki po przeczytaniu Poczekajki. Teraz z niecierpliwością poszukuję w empiku pozostałych Pani książek

Odpowiedz
lirith 5 listopada 2014 - 05:01

Łukasz, Łukasz,Łukasz!!!!!!
Prawdziwy mężczyzna z krwi i kości, a nie jakiś wymoczkowaty, zniewieściały facecik. twardy kiedy trzeba, czuły i ciepły dla tych, których kocha.Nie ma chyba kobiety, która pogardziłaby takim mężczyzną.:)

Odpowiedz
Tysia 5 listopada 2014 - 05:58

Najbardziej polubiłam Kamilę.
Pozdrawiam 🙂
P.S. Okładka najmłodszej jest cudna

Odpowiedz
Panna Z. 5 listopada 2014 - 06:07

Ja najbardziej polubiłam Kamile, jest pogodną i dobrą dziewczyną z wielkimi marzeniami. Chcę wszystkim dogodzić, nie myśląc o sobie. Bardzo ją lubie 🙂

Odpowiedz
Iza Adamska 5 listopada 2014 - 06:50

Polubiłam Kamilę…. Ciekawa jestem Julii… Każda z bohaterek Pani książek ma swój urok i zachwyca

Odpowiedz
Marta Niebrzydowska 5 listopada 2014 - 07:26

Mnie urzekła Kamila jako główna bohaterka z którą spotykamy się od samego początku. Jednak przyznam, że Jakub też jest postacią mi bliską.

Odpowiedz
Ewa Harasimowicz 5 listopada 2014 - 07:43

Bardzo trudno wybrać tylko jedną postać. Wszystkie wnoszą coś do naszego życia. Mnie najbardziej zaintrygował Łukasz jest on postacią o wielu twarzach a jaka pokarze w Przystani Julli czekam może uda mi się wygrać książkę to dowiem się szybciej. Teraz był by to najlepszy prezent urodzinowo rocznicowy 😉

Odpowiedz
rai 5 listopada 2014 - 08:18

Hmmm.. Łukasza – za lojalność, której u ludzi czasami próżno szukać. Za odwagę, której facetom często brakuje, choć wszyscy naokoło twierdzą, że jest inaczej. Za dobroć, która nie jest słabością. Za wierność. Za głęboką wiarę w słuszność tego co robi. Za szczerą i prostą miłość, którą potrafił okazać. Cóż…. albo spotkam właśnie takiego księcia z bajki albo "przysięgam na kobiety stałość niewzruszoną, nienawidzić mężczyzn, nigdy nie być żoną". Trudno 😉

Odpowiedz
Monia L. 5 listopada 2014 - 08:25

Gosia…to osoba, którą podziwiam i zasługuje na miano bohaterki nr 1!!!Utożsamiam się z Nią, i może dlatego jest mi bliska. Podziwiam Jej walkę ze strachem i wytrwałość. A Jakub, jest Jej światełkiem, i tego światełka życzę wszystkim czytelnikom!!!

Odpowiedz
Anonimowy 5 listopada 2014 - 08:37

Najbardziej polubiłam Kamilę.

Odpowiedz
Ania Stromska 5 listopada 2014 - 08:45

ja polubiłam Łukasza to według mnie mężczyzna w którym zakochałaby się każda kobieta.

Odpowiedz
Dorot@ 5 listopada 2014 - 10:37

Najbardziej polubiłam Łukasza, bo jest bardzo podobny do mojego męża 🙂

Odpowiedz
Sylwka S. 5 listopada 2014 - 10:48

Polubiłam Kamilę, ponieważ ma bardzo dużo cech podobnych do mnie i myślę, że w rzeczywistości byśmy były bardzo dobrymi przyjaciółkami 🙂

Odpowiedz
ejotek 5 listopada 2014 - 12:09

Dam szansę tym, którzy ksiażki jeszcze nie mają i nie wezmę udziału.
Do mnie Julka już dotarła, czeka na chwilkę wolnego czasu 🙂 Choć muszę przyznać szczerze, że to trochę odwlekam, bo nie chcę się żegnać z bohaterami a przecież jak zacznę czytać to będzie szybciutko po fakcie…

Odpowiedz
Pola Polaczek 5 listopada 2014 - 12:33

Uwielbiam Jakuba 🙂
Pozdrawiam

Odpowiedz
Marysia Ziolkowska 5 listopada 2014 - 14:15

Najbardziej lubię Kamilę.
Jest lustrzanym odbiciem mojej siostry.
Pozdrawiam 🙂

Odpowiedz
Aida 5 listopada 2014 - 14:50

Kamila jest mi najbliższa, może trochę podobna do mnie, tylko młodsza? Ma piękne, proste marzenia, ma taką wrażliwość, którą ja czasem staram się schować pod skorupą, a może nie warto? Ważne, że marzenia mogą się spełniać, i w swoje jeszcze wciąż wierzę! 🙂

Odpowiedz
Bogumiła Sławska 5 listopada 2014 - 15:26

Kamila :)).

Odpowiedz
Monika P 5 listopada 2014 - 18:02

Bardzo bliską stała się dla mnie Kamila. Dobra z niej dziewczyna, pomimo , że życie jej nie oszczędza.

Odpowiedz
Kasia Kwiatkowska 5 listopada 2014 - 18:24

Pani Kasiuu!
Mam już calutką trylogię, własnie dzisiaj przyszła mi pani nowa ,,córeczka'' i niesamowicie się cieszę – nie wiem czy pani mnie pamięta (imienniczka z małego miasteczka:) ale strasznie nalegałam na więcej części serii kwiatowej i mam nadzieję że Julia zaspokoi (jak narazie) moje zapotrzebowane na dawkę emocji od pani 🙂
pozdrawiam serdecznie :*

Odpowiedz
Kasiek 5 listopada 2014 - 19:07

Skoro musi to być bohaterka, to Kamila, bo jest podobna do mnie, przetrącona przez zawiedzione nadzieje, a jednak wciąż wierzy i szuka i to jest wielkie!

Odpowiedz
martiso79 5 listopada 2014 - 21:03

Najbardziej podoba mi się… Kamila, albo Gosia, a może Julia!?
Nie mogę się zdecydować.
Już nie mogę się doczekać, kiedy przeczytam najmłodsze dziecko!!!
Pani książki są świetne, od Ferrinu nie można się oderwać.
Pozdrawiam :* <3

Odpowiedz
mama 5 listopada 2014 - 21:12

Jakub. Bo w przeciwieństwie do Patrysinego Gabriela nie był wredny, choć miał takie odniosłem wrażenie pewne podobne cechy, zachowanie, w każdym razie z Gabrielem mi się kojarzył. I miał to c o ś. Przy czym dużo ciekawszy był Jakub z Zacisza niż z Ogrodu – jako … en, kim był w Zaciszu a nie jako … -ten, kim wydawał się być w Ogrodzie (wielokropek ze względu na tych, którzy jeszcze nie czytali, żeby nie zdradzać. Jego Zaciszne relacje z Kamilą wzruszała i rozbawiały.

Odpowiedz
Katarzyna Jackowska 5 listopada 2014 - 22:15

Najbardziej polubiłam Kamile, książkę otrzymałam od bratowej, gdy byłam na podobnym rozstaju dróg jak Kamila.
W trakcie poszukiwań pracy, braku miłości i pewnych przejściach w życiu
Przygody dziewczyn tak mnie wciągnęły i pozytywnie nastrajały, w ciężkich chwilach 🙂
Drugą część wyczekiwałam i jak tylko pojawiła się w księgarni z rana pobiegłam kupić książkę.
Między czasie znalazłam pracę, lecz tak jak Kamili pierwsza propozycja pracy była podstępem, niestety nie uchroniłam się. Trzy miesiące wyzysku i postanowiłam odejść (wyzysk, praca 24 h) nie szanowanie ludzi, z czym nie mogłam się godzić ;(
Teraz wychodzi trzecia część a ja dostałam propozycję pracy od znajomego i rozkręcenia własnej firmy tworząc dla jego firmy marketing ,świetnie to nazwał "dyrektor ds. marketingu" prawie jak Pani Prezes Kamila 🙂
W książce czas biegł nie ubłaganie u mnie troszkę wolniej 😉
Teraz bardzo bym chciała jak Kamila spotkać takiego Łukasza na drodze, bo Jacka już spotkałam, który pomógł mi rozwinąć skrzydła w życiu zawodowym.
Właśnie wczytuję się w trzecią część i nie mogę się oderwać 🙂

Odpowiedz
Wioleta Stachowicz 5 listopada 2014 - 22:40

Tak po prostu Jakub 🙂

Odpowiedz
Żaklina Stanek 6 listopada 2014 - 00:55

Łukasz, dzięki któremu Kamila uwierzyła na nowo w miłość, prawdziwą dojrzałą miłość.
Łukasz, stuprocentowy i rzetelny przyjaciel Jakuba.
Łukasz, syn kochający swoją rodzinę.
Łukasz, szanujący swoją rodzicielkę.
Łukasz, mężczyzna z „jajami” o wielkim sercu 🙂
Po prostu Łukasz 🙂

Pozdrawiam!

Żaklina

Odpowiedz
MartaObdarta 6 listopada 2014 - 07:57

Witam Pani Kasiu 🙂 zaczęłam przygodę z Pani książkami zupełnie nie dawno i przeczytałam ich już kilka 🙂 sięgam po coraz to nowe. I bardzo lubię tą właśnie serię. Jeśli chodzi o ulubionego bohatera to jednak Łukasz jest mi chyba najbliższy, choć Jakuba też bardzo lubię. Jednak Łukasz ma na imię jak mój mąż, a Łukasze to dobre chłopaki….tak jak nasz bohater 🙂 Jest dobry…do końca i zawsze…jak kocha to całym sobą, jak chroni kobietę, którą kocha, to na 100%, jest przyjacielem w każdym calu…no i kocha zwierzaki…..to jest idealny po prostu 🙂 choć każdy z nas ma jakieś wady…on pewnie też…ale on jest po prostu dobry….

Odpowiedz
Anna Wrochna 6 listopada 2014 - 08:31

Moją ulubioną bohaterką jest Kamila 🙂
Pani Kasiu dziękuję za Pani książki pomagają zmagać się z trudami każdego dnia 🙂 dają dużą dawkę poprawy humoru i potrafią poprawić nastój i troszkę oderwać się od rzeczywistości.
Serdecznie pozdrawiam

Odpowiedz
Agata Machalska 6 listopada 2014 - 09:07

Kamila, to ona była tą pierwszą, która wprowadziła mnie w szeroki świat dzieł Pani Katarzyny Michalak. Ogród Kamili pochłonęłam tak szybko, że bez zastanowienia poleciałam do sklepu po następną część(Zacisze Gosi), a gdy i ją przeczytałam, moja reakcja była taka sama jak po poprzedniej, tyle że z wielkim żalem powiedziano mi, że trzeciej części niestety jeszcze nie wydano! Tak więc dużo nie myśląc, moja biblioteczka w szybkim czasie zapełniła się nowymi lekturami autorstwa Katarzyny Michalak, a to wszystko dzięki Kamili.

Odpowiedz
Katarzyna Visentini 6 listopada 2014 - 10:44

Najbardziej przypadła mi do gustu Kamila gdyż w swojej naiwności kogoś mi przypomina 🙂
Pozdrawiam i gratuluję najmłodszej córki 🙂

Odpowiedz
Joasia O. 6 listopada 2014 - 12:32

Odpowiem Jakub, jako postać ale też jako sentyment do tego imienia.

Odpowiedz
Martyna Bryś 6 listopada 2014 - 14:06

Najbardziej urzekający bohater – Jakub, mimo swoich wad. Czuły, troskliwy wobec Gosi, szanuje ją, wręcz afirmuje, w gruncie rzeczy całkiem porządny wobec Kamili, oddany przyjaciel Łukasza – "z nieskończoną cierpliwością oprowadzający po klinice i wszystko tłumaczący", nieżałujący ani grosza na jego leczenie. Hojny, opiekuńczy – jego stosunek do Julity Hardej. Poza drobiazgami, wymarzony mężczyzna, o nie czarno-białym, ale ciut tajemniczym charakterze, intrygujący, energiczny, szybko podejmujący decyzje, pracowity.
Tak, zdecydowanie Jakub jest dla mnie najciekawszą postacią trylogii.

Odpowiedz
Diana Brzezińska 6 listopada 2014 - 16:00

Kogo polubiłam najbardziej?
Chyba Jakuba, ale dlaczego? To jest dopiero trudne pytanie. Chyba lubię bohaterów, którzy stoją na pograniczu dobra i zła. Jakub to przystojny mężczyzna o nieprzeciętnej inteligencji, intrygant jakich mało i w dodatku to mistrz manipulacji! Lubię osoby, które starają się pociągać za sznurki, pewnych siebie, nieprzeciętnych. A jednocześnie takich zwyczajnych, bo przecież Jakub potrafił być opiekuńczy, hojny i pracowity.

Odpowiedz
Kasia Jabłońska 6 listopada 2014 - 17:50

Moje serce w "Zaciszu Gosi" skradł Jakub. Uważam, że to jeden z lepszych bohaterów nie tylko serii kwiatowej, ale w ogóle:) Uwielbiam takich niejednoznacznych bohaterów, których przemianę możemy obserwować. Jakub jest taki "ludzki" przez to właśnie, że nie jest idealny. Szkoda, że już nie spotkam go w "Przystani Julii", ale z drugiej strony, parafrazując piosenkę: "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść – niepokonanym".

Odpowiedz
Aleksandra Wiezik 6 listopada 2014 - 18:35

Dla mnie najciekawszą postacią z serii kwiatowej jest JAKUB. Bardzo ciekawy charakter, no i przede wszystkim ma to "coś". Zakończenie jego wątku nadaje całej serii jeszcze bardziej życiowe brzmienie. Bez chusteczek nie zaczynam czytać Pani książek.

Odpowiedz
Magda D. 6 listopada 2014 - 18:41

Niestety, ale muszę napisać, że bardzo trudno się zdecydować na jednego bohatera kwiatowej trylogii. Wszystkie trzy główne bohaterki poszczególnych części – Kamila, Gosia i Julia – są postaciami niebanalnymi. Każda z nich ma w sobie coś, co sprawia, że czytelnikowi wydaje się, że ją zna i jej postać jest bliska – do tego stopnia jakby była członkiem rodziny lub przyjaciółką.
Jednak ja najbardziej polubiłam Kamilę i cieszę się, że jest to postać, która występuje we wszystkich częściach i łączy je w jedną całość. Ktoś mógłby powiedzieć, że w realnym życiu nie można spotkać takiej osoby, bo okrutna rzeczywistość sprawia, że przestajemy marzyć i wierzyć w dobro i drugiego człowieka. Tym bardziej cieszę, się, że właśnie taka osoba jak Kamila została bohaterką Pani książki. Młoda dziewczyna, która na własnej skórze doświadczyła jak okrutny bywa los i mimo to potrafi nadal wierzyć, że marzenia się spełniają. Więc marzy o prawdziwej miłości, wiernej przyjaźni, o różanym ogrodzie i pracy, w której będzie mogła się realizować. A gdy marzenia powoli zaczynają się spełniać, gdy los się do niej zaczyna uśmiechać, nie jest samolubną egoistką, lecz przeciwnie – dostrzega drugiego człowieka, któremu także chce pomóc. Dlatego bez względu na przeszłość wybacza swemu ojcu Jakubowi, mimo wszystko walczy o swój związek z Łukaszem, pomaga swoim nowym przyjaciółkom Gosi i Julii. Bo taka jest właśnie Kamila – wyjątkowa, niepowtarzalna i jedyna w swoim rodzaju. I za to ją lubię. I za tę właśnie bohaterkę dziękuję Pani najbardziej 😉

Odpowiedz
Karolina Myśliwy 6 listopada 2014 - 18:55

Wiem że miał być bohater lub bohaterka, ale jak dla mnie seria kwiatowa nie miałaby sensu gdyby nie trzy a może nawet i cztery mieszkanki ulicy Leśnych Dzwonków Kamila, Gosia, Janka i Julia. Każda z nich wnosi coś nowego, od siebie, ale wszystkie tworzą ten niepowtarzalny klimat i dlatego czytając nie można się wyrwać z ich świata 🙂

Odpowiedz
Al 6 listopada 2014 - 19:47

Zdecydowanie Kamila. Z nią na pewno bym się nie nudziła! 🙂

Odpowiedz
Nomina 6 listopada 2014 - 19:55

A ja tylko chciałam zauważyć, że na świat przyszła nie tylko Julka, ale także jej przyrodnia siostra. W Empiku jest już do kupienia "Cicha 5", która, wbrew opinii, że "matka jest tylko jedna", ma aż siedem mamuś.

Odpowiedz
AniaBZ 6 listopada 2014 - 21:25

Jestem Kamilą – wierzę, że marzenia się spełniają 🙂

Odpowiedz

Zostaw komentarz