Na Dzień Mamy i bez okazji

Przez Administrator
2 komentarze

Nie wiem, jak dla Was, dla mnie książka była zawsze najlepszym prezentem. Jeśli nie miał mi kto dać, sama sobie kupowałam. 🙂
Tak więc podrzucam przydatne linki i informacje:

W Gandalfie ostatnie egzemplarze z autografem.

Poczta Polska i mapka, na której poczcie kupisz „Zagubioną”

I przyjazna cena w Biedronce:

A jak o „Zagubionej” piszą pierwsze Czytelniczki? Piękna, wstrząsająca, dająca do myślenia, poruszająca najczulsze struny duszy, wzruszająca do łez…
Tym z Was, które są jeszcze przed lekturą mojej najmłodszej, życzę wielu wzruszeń.

Wasza Kejt

Może Ci się spodobać...

2 komentarze

bozenas 26 maja 2019 - 07:43

Kasiu,właśnie skończyłam "Zagubioną"…i Ty to wszystko przeżyłaś???jesteś WIELKA!

Odpowiedz
Katarzyna Michalak - pisarka 27 maja 2019 - 11:45

To naprawdę nie jest moja autobiografia! Owszem, parę wątków przeniosłam ze swojego życia na karty powieści, ale większość przeżyć to historia bliskiej mi osoby. :*

Odpowiedz

Zostaw komentarz