…czyli coś, co lubicie najbardziej (bardziej chyba od moich książek ;).
Ponieważ skończyłam „Zemstę”, dla odprężenia zaczęłam pisać coś na listopad. Bo przecież jesień za pasem. 😉 Pytanie do Was, zanurzonych jeszcze po uszy w zimie: gdyby treść była ta sama, która okładka (i tytuł) zachęciłaby Was do książki bardziej? Leśna Polana, czy Niebieskie Migdały?
poprzedni post
34 komentarze
Zdecydowanie Leśna Polana. Ta okładka jest cudowna i jakoś bardziej do mnie przemawia. 🙂
Dla mnie zdecydowanie Leśna polana:) Jest śliczna:)
Leśna polana, ale okładka z migdałów także świetna!
Jestem za "Leśną polaną"! Czy mi się wydaje, czy to Pani na okładce? 🙂 Jeśli tak, to tym bardziej polanka!
Niebieskie migdały zdecydowanie :))) <3
Leśna Polana bez dwóch zdań:-)
Leśna polana 🙂 Kasiu piękne zdjęcie 🙂
Mnie sie obie podobają;)
Zdecydowanie "Niebieskie migdały".
Leśna Polana! 🙂
Leśna polana! Jest bardziej realistyczna a i tytuł z niebieskimi migdałami już jest na polskim rynku…
Leśna polana na jesień idealna
"Leśna Polana" ^^
Leśna polana.
niebieskie migdały
O mateńko… jaki trudny wybór…
Obydwie okładki są piękne, a tytuły doskonałe 🙂 Jednak bardziej podoba mi się "Leśna polana" – wywołuje milsze skojarzenia 🙂
Pozdrawiam serdecznie.
Leśna polana zdecydowanie 🙂
Jak już wspomniałam na fb, "Leśna polana" zdecydowanie będzie właściwsza :o) Nie chciałabym znaleźć się w sytuacji, gdy idę do księgarni i pytam o książkę pt "Niebieskie migdały", a ktoś mnie zapyta "A której autorki?" ;o)
Leśna polana 🙂
Nie wiem czemu ale ten tytuł i okładka wywołują we mnie pozytywne emocje 🙂
pozdrawiam!
Leśna Polana 😉
Leśna polana!
Leśna polana. 🙂
Leśna polana. A to dlatego ze niebieskie migdały kojarzą mi sie z inną polską autorką która napisała książkę o tym tytule wiec dwie to chyba byłaby przesada;-)
Widzę, że leśna polana wygrywa. Ja jednak głosuję na niebieskie migdały 🙂
Leśna polana i do tego z Autorką 🙂
Lesna polana
UuuuuUUUuuu, niebieskie migdały 😀
Okładka bardziej podoba mi się pierwsza, ale nazwa taka bardziej unikalna i oryginalna to "Niebieskie migdały". Więc mam dylemat 😀 Ale jednak zostaję przy "…migdałach"
Leśna Polana! Piękny dąb na okładce, a tytuł wywołuje u mnie jak najlepsze skojarzenia i brzmi nieco bardziej tajemniczo niż Niebieskie Migdały 🙂
Leśna polana
Dla mnie zdecydowanie leśna polana, niebieskie migdały brzmią trochę za… słodko 😉
Leśna polana
Niebieskie migdały – okładka nie jest jednolita, jednostajna, ale fiolet i niebieski ją fajnie ożywiają.
Polana natomiast – okładka zbyt zielona, nie wyróżniają się litery, moze to "wina" koloru czcionki albo jej kroju, ale ta okładka jest dla mnie zdecydowanie…za nudna, szczególnie, jak mniemam, do zawartości książki 😉
Leśna Polana