WSTĘPNY plan na rok 2016

Przez Administrator
16 komentarzy

Kurczę, dlaczego nie mogę wejść jak człowiek na mojego własnego bloga, tylko muszę jakoś tak od tyłu się włamywać, przez panel google? Wie ktoś może? /Kosternacja/

Poskarżyłam się i wracam do tematu dzisiejszego wpisu.
Dziewczyny, ponieważ pytacie, pytacie i pytacie, to dziś odpowiadam, jaki jest WSTĘPNY plan na przyszły rok. Dlaczego podkreślam słowo WSTĘPNY? Bo nie jestem robotnikiem na taśmie produkcyjnej, tylko twórcą i mogę sobie coś planować, a mój umysł, psychika, czy organizm mogą powiedzieć NIE. I z planu nici.
Nie do końca nici, bo daty premier się jedynie przesuwają, ale co poniektóre mają o to pretensje.

Przy okazji błagam i zaklinam: kupujcie „najmłodsze” przedpremierowo dopiero wtedy, kiedy tutaj, na tej stronie znajdziecie zapowiedź SPRZEDAŻY PRZEDPREMIEROWEJ. Wydawcy, czy może księgarnie internetowe mają dziwny zwyczaj sprzedawania książek jeszcze nienapisanych, a mi się potem za to obrywa.

Okej, wyjaśniłam co trzeba, wracam do planu.
A zapowiada się on bardzo ciekawie…

Na dobry początek roku będzie wyczekiwane przez Was „Spełnienia marzeń”. Chyba w ogóle przestanę pisać, jeśli nie uda mi się na czas oddać tej książki. Wiem, Kasiu, jest trudna, wiem, pewne tematy cię blokują, ale zbierz się w sobie i dokończ tę powieść! Ona leży na pulpicie i czeka!
(To sobie ze sobą pogadałam…)

Niedługo po „Spełnieniu marzeń” spełnią się marzenia sporej grupy Czytelniczek: „Zemsta” jest drugim tomem – o który mnie molestowałyście (bez skojarzeń!) – Waszego ulubionego „Mistrza”. Już teraz powiem, że będzie się działo. I nie, żadna z Was nie zgadła, kto ginie, komu udaje się przeżyć i kto, na kim i za co będzie się mścił. 😀

Po „Zemście”………. wyczekiwane od ładnych paru lat „Miasto Walecznych” tom I, a niedługo po nim tom II. Wreszcie nadszedł jego czas…

Może jeszcze dam radę podrzucić Wam pod choinkę 2016 „Niebieskie migdały” i na tym przyszły rok skończymy.
Ile będzie tych premier? Pięć? A pomyśleć, że miałam przystopować z pisaniem…..

Może Ci się spodobać...

16 komentarzy

Agnieszka Kaniuk 9 listopada 2015 - 13:10

Super plany! Trzymam kciuki za ich pomyślną realizację:)

Odpowiedz
Alicja Dobry 9 listopada 2015 - 13:38

Pani Kasiu, proszę się nie stresować pseudo czytelniczkami, które pomaglają… Niech same cokolwiek napiszą (i to na czas:P), potem niech doradzają 😉
Super, że w planach jest Miasto Walecznych, czekam na obie części 🙂

Odpowiedz
Alexa :3 9 listopada 2015 - 13:54

Fajnie się zapowiada 🙂

Odpowiedz
Agnieszka T 9 listopada 2015 - 13:57

"Zemsta" 🙂 🙂 🙂

Odpowiedz
ejotek 9 listopada 2015 - 17:10

Już nie mogę się doczekać! 🙂 Tylko nie pytaj proszę na co najbardziej 😛
pozdrawiam serdecznie i ejotkowo

Odpowiedz
Katarzyna Dziwisz 9 listopada 2015 - 17:37

Czekam z niecierpliwością, życząc owocnej i spokojnej pracy. 🙂

Odpowiedz
Rose eM 9 listopada 2015 - 18:02

Czas założyć puszeczkę oszczędnościową na książki 🙂 Bo ostatnio sporo właśnie na to wydaję 🙂 Zwłaszcza co drugi wtorek w kiosku 🙂 Czekam cierpliwie 🙂

Odpowiedz
Justyna Ch. 9 listopada 2015 - 18:17

Ja czekam na Miasto walecznych, takiej ciebie jeszcze nie znam. Zemstę przeczytam z pewnością, ale najpierw Mistrza odświeżę. Niebieskie migdały dobrze mi się kojarzą. Ale Kejt nic na siłę. Pośpiesznie to można, jak mówisz, na taśmie. A i to nie. I mówi to eks pracownik jakości 😉 Dużo weny 🙂

Odpowiedz
Agnieszka Scheffler 9 listopada 2015 - 18:31

Jejku już nie mogę się doczekać! Trzymam kciuki za ich zrealizowanie! Pozdrawiam serdecznie!

Odpowiedz
Nitka Design 9 listopada 2015 - 21:49

Z niecierpliwością czekam na realizację tych planów i życzę "lekkiego pióra"
Pozdrawiam:-)

Odpowiedz
Marta Martyna 10 listopada 2015 - 15:44

Generalnie sięgam chętnie po każdą pozycję, ale chyba tym razem w pierwszej kolejności jednak czekam na kontynuację "Mistrza". 🙂 Pozdrawiam ciepło i z uśmiechem, Ejtam Kejtam! Życzę dużo energii i radości, bo to przejawia się w napisanych książkach, a to nas – Czytelników – cieszy najbardziej. 🙂

Odpowiedz
Magia słowa 10 listopada 2015 - 16:50

Czekamy na powieści 😉

Odpowiedz
Marta Korolczuk 12 listopada 2015 - 08:04

Kasiu , nie ilość a jakość się liczyć powinna . Nawet jeśli wydasz tylko jedną książkę w przyszłym roku , będziemy tak samo cierpliwie czekać i wykupimy cały nakład 🙂

Odpowiedz
wierszokletka 14 listopada 2015 - 19:35

Wspaniałe wiadomości, czekam z niecierpliwością na każdą nową powieść 🙂

Odpowiedz
Ewa Wu 15 listopada 2015 - 09:11

Droga pani Kasiu:) korzystając z tego, że jestem chora i muszę leżeć, postanowiłam przeczytać "Amelię":) Wczoraj skończyłam, zaledwie w 2 dni:) Książka do tego stopnia mi się podobała, że właśnie już zastanawiam się, za którą się zabrać teraz (kusi mnie "Rok w Poziomce") i zamierzam wykorzystać tatę jako posłańca, który mi ją dostarczy (ja mam zakaz wychodzenia z domu);) Pani książki wciągają niesamowicie, były chwile gdy po prostu nie wiedziałam o się dookoła dzieje, tak byłam zaabsorbowana powieścią! A muszę przyznać, że byłam dośc mocno i uprzedzona i niezbyt dobrze nastawiona, bo moja najbliższa koleżanka z pracy zawsze niezbyt dobrze się o pani powieściach wyrażała (że "naiwne" i "naciągane" itd.) … jestem żywym dowodem na to, że nie ma co słuchać innych, trzeba samemu spróbować:) ja jestem bardzo mile zaskoczona, już czaję się na kupno następnych pani książek i zamierzam dumnie je wyeksponować na swojej półce! Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś z panią spotkać i będę mogła podziękować i pogratulować na żywo:) Miłego dnia!

Odpowiedz
Anonimowy 28 czerwca 2016 - 12:16

ja z niecierpliwością(NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ ) czekam na obie części Miasta Walecznych,choć już wiem że jak przeczytam pierwszą część to nie będę mogła się doczekać następnej.

Odpowiedz

Zostaw komentarz