Każda książka, jaką piszę, wiąże się z piosenką, której słuchałam podczas snucia opowieści. Potem, chociaż książka jest już napisana i cieszy moje Czytelniczki, nadal kojarzy mi się z tamtą piosenką.
Chcecie wiedzieć, czego słuchałam podczas pisania „Amelii”?
Proszę bardzo…
Jestem nieuleczalną romantyczką, przyznaję bez bicia… 🙂
„Nie oddam dzieci” pisałam z kolei z…
1 komenarz
A to o tej piosence mowa w Nie oddam dzieci i słowach " Wszystko zostało wybaczone". Szukałam i długo nie mogłam znaleźć tego utworu. Wreszcie mam dziękuję.