Wielki Konkurs Okładkowo – Poczekajkowy

Przez Administrator
9 komentarzy

Nie, nie, to nie będzie głosowanie na najładniejszą okładkę z przedstawionych parę postów niżej, ale… coś znacznie ciekawszego.
Otóż jak wiecie, „Poczekajka” już niedługo będzie miała nowego Wydawcę, a wraz z nim nową szatę graficzną, na którą tym razem będę miała (niebagatelny) wpływ.
Pomyślałam sobie, że może któraś z Was – Czytelniczek – miałaby pomysł na okładkę. Pomysł tak dobry, że zapragnęłabym „Poczekajki” właśnie w takiej „sukience”. Już raz podjęłam współpracę z zupełnie nieznaną w branży wydawniczej graficzką-ilustratorką, Sandrą, z którą przygotowałyśmy pięć wspaniałych okładek do Kronik Ferrinu, dlaczego zatem nie powtórzyć takiego eksperymentu? Wierzę, że w Polsce są nieodkryci zdolni graficy, i niniejszym zapraszam ich do zabawy.

Konkurs ma charakter otwarty, mogą w nim wziąć udział zarówno profesjonaliści, jak i amatorzy. Również ci, którzy już ze mną współpracowali – znajomości się w tym momencie dla mnie nie liczą, tylko dobro książki. Należy zaprojektować front okładki do I tomu, czyli do „Poczekajki”. Fotografie można czerpać z internetu (uwaga na prawa autorskie! oczywiście prawa do fotografii również zostaną zakupione), albo posiłkować się fotkami, które już były wykorzystane na okładce (mówię o tej kobiecie w zielonej sukni ;), według uznania i pomysłu Twórcy. Jeden Twórca może przesłać wiele projektów.

Konkurs trwa do końca kwietnia 2014, projekty (plik .jpg w wielkości „przyjaznej” czyli do 1MB) należy przysyłać na adres p. Ani Nowak anowak.koordynator@gmail.com z imieniem i nazwiskiem Twórcy, adresem korespondencyjnym oraz mailowym oraz dopiskiem, że Twórca zgadza się na zaprezentowanie projektu na moim blogu.

Teraz uwaga: w trakcie trwania konkursu, a także po jego zakończeniu, będę prezentowała tutaj najładniejsze okładki z nadesłanych. Może będzie mała ankieta, byście także Wy się wypowiedziały? Jeżeli któraś mnie oczaruje tak, że zapragnę w nią ubrać „Poczekajkę” (mam nadzieję, że taka się znajdzie wśród nadesłanych), z Autorem zostanie podpisana umowa, zostanie on wymieniony w stopce redakcyjnej oraz otrzyma stosowne wynagrodzenie.

Mam nadzieję, że ten pomysł chwyci, bo bardzo bym chciała ujrzeć „Poczekajeczkę” w nowej, ślicznej sukience. Dodam, że następne tomy również trzeba będzie ubrać na nowo…
A teraz czekam na pierwsze zgłoszenia. 🙂

Może Ci się spodobać...

9 komentarzy

Lustro Rzeczywistosci 23 marca 2014 - 09:04

świetna inicjatywa pani Kasiu 🙂 Popieram i zaraz udostępniam 🙂

Odpowiedz
Katarzyna Michalak 23 marca 2014 - 14:11

Fajnie, dzięki 🙂

Odpowiedz
Anonimowy 23 marca 2014 - 17:16

Świetny pomysł 🙂 O konkursie przeczytałam dobrych kilka godzin temu i nie mogę przestać myśleć o okładce 😉

Odpowiedz
Eśka 23 marca 2014 - 19:32

Co kilka tygodni mam ochotę odświeżyć sobie poczekajkowy teledysk, czy został on usunięty? Nigdzie nie mogę go znaleźć ;((

Odpowiedz
Anonimowy 23 marca 2014 - 20:51

Pojawi się w swoim czasie.

Odpowiedz
Klaudia 23 marca 2014 - 22:16

Udostępniłam już na FB i nie mogę się doczekać propozycji, bardzo jestem ciekawa, czy dorównają pierwszej okładce 🙂

Odpowiedz
Gosia Przepiórka 24 marca 2014 - 09:57

A ja już wysłałam….. Na nic się nie nastawiam :). ale samo tworzenie sprawiło mi niesamowitą przyjemność. Jestem po " W imię miłości"…. niedziela spędzona na karmieniu ducha dobrą treścią. Sama mam 10-letnią córeczkę…. nic więcej nie powiem jak tylko….DZIĘKUJĘ 🙂

Odpowiedz
Katarzyna Michalak 24 marca 2014 - 14:49

🙂 To ja dziękuję. 🙂

Odpowiedz
Eśka 15 kwietnia 2014 - 15:02

Poszło 🙂

Odpowiedz

Zostaw komentarz