Spieszę donieść wszystkim z Was, które w swoich miejscowościach nie mają księgarni, a mają Biedronkę, że „Ogród Kamili” od wczoraj jest w sprzedaży, w całkiem sympatycznej cenie.
Swego czasu ktoś wyszydził jedną z moich książek, bo trafiła do Biedronki właśnie, a ja się cieszę, bo po pierwsze Biedronka nie bierze każdego tytułu, jaki proponują jej wydawcy, tylko taki, który sprzeda się w ciągu kilku dni – więc jeśli biorą moje książki, to znaczy, że we mnie wierzą, a po drugie cały biedronkowy nakład – a o takim nakładzie większość może tylko marzyć – zostaje sprzedany właśnie w ciągu kilku dni. Tak więc kolejny mój tytuł trafił hmm… nie pod strzechy, pod blachy raczej. 🙂 I to „Ogród Kamili”, uznany przez Was (patrząc na ankietę) za najlepszą moją książkę.
A jeśli chodzi o „Zacisze Gosi”, to już wiem! Dokładnie za dwa miesiące, 21 maja, pojawi się w księgarniach, Empikach, Matrasach (i Biedronkach 😉 w całym kraju. Kolejna premiera, kolejna najmłodsza, kolejne emocje z nią związane… Wierzcie mi, jest na co czekać!
Tak o Gosi pisze wydawca: Kiedy Kamila zamieszkała w przedwojennej willi z pięknym różanym
ogrodem, poczuła, że wreszcie uśmiechnęło się do niej szczęście. Jak za
dotknięciem czarodziejskiej różdżki wszystko zaczęło się układać:
odnalazła swoje miejsce na ziemi, poznała wspaniałego mężczyznę, a z
sąsiadką, Gosią, połączyła ją prawdziwa przyjaźń.
Jednak los jest przewrotny i nad przyjaciółkami z uliczki Leśnych Dzwonków znów zbierają się czarne chmury.
Związek Kamili z Łukaszem zostaje wystawiony na poważną próbę. Do Gosi
zaś nieoczekiwanie powraca przeszłość. Czy były mąż okaże się godny
zaufania? I jaką rolę w jej życiu odegra Jakub, którego mroczną
tajemnicę poznaje Kamila?
„Zacisze Gosi” to kolejna – po bestsellerowym „Ogrodzie Kamili” –
powieść z „kwiatowej trylogii” Katarzyny Michalak, autorki, którą
pokochały polskie czytelniczki. Ciąg dalszy tej niezwykłej, wzruszającej
historii o przyjaźni i miłości, poznacie w książce „Przystań Julii”,
następnej powieści w serii.
A jeżeli któraś z Was nie może się już doczekać, to TUTAJ można już ją kupić w przedsprzedaży.
15 komentarzy
Ja swoją przygodę zaczęłam, od książki, którą też kupiłam w Biedronce,a mianowicie "Rok w Poziomce". I pewnie gdybym nie natknęła się na tak piękną okładkę, to bym nieodkryła tej wspaniałej twórczości. Niestety Księgarnia w moim miasteczku jest strasznie marnie zaopatrzona, a tak..Przeczytałam Rok w Poziomce i kolejne książki zamawiam przez empik 😉
Pozdrowienia ze słonecznych Mazur!!
Mazury… na dodatek słoneczne… rozmarzyłam się. :))
Ja ja! Uwielbiam tą serię:))
Właśnie wybrałam sobie prezent urodzinowy! ; ) Z niecierpliwością czekam na to piękne słowo – MAJ.
Nie rozumiem, czemu wszyscy tak krytykują zakup książek w markecie… Dla mnie to miejsce jak każde inne, a cena świetna 🙂
Biedronkę mam bliżej domu niż jakąkolwiek księgarnię, jeśli mnie coś zainteresuje z książek to nie widzę różnicy pomiędzy księgarniami a Biedrą. Kamila przeczytana, więc nie skorzystam, ale na Gosię czekam! Już dodałam wraz z datą do paska "Premiery na które czekam" 🙂
Już nie mogę się doczekać na kontynuację Ogrodu Kamili:)) Z przyjemnością przeczytam Zacisze Gosi. Dzisiaj czytam Bogusię ze Sklepiku z Niespodzianką:))
Zamówiłam ,zapłaciłam i teraz cierpliwie czekam na "Zacisze Gosi" szkoda, że do maja jest jeszcze tyle czasu.Teraz będę ćwiczyć cierpliwość,choć to trudna sztuka.
To że w Biedronce znalazł się Ogród Kamili…i dobrze,najważniejsze, że trafi do miłośników Twojej twórczości,a takich jest wiele.
Pozdrawiam
Pani Kasiu! Miałam tak niewyobrażalnie ciężki tydzień, że w czwartek kiedy puściły mi nerwy – mimo tego, że byłam w pracy wylałam ocean łez w najgorszym dla niego miejscu i czasie… mam wrażenie, że w ciągu kilku dni posypały się na mnie wszystkie gromy, zawiódł mężczyzna, zachorowałam, rodzina stanęła w obliczu materialnej katastrofy a na samym końcu zepsuł mi się samochód i mechanik wystawił mi jakiś koszmarny rachunek… i na siłę pierwszego dnia wiosny, obiecując sobie, że znajdę kilka pozytywów o których napiszę – szukałam aż znalazłam i dopiero wtedy położyłam się spać. Będę powtarzać do upadłego, że pozytywne myśli przyciągają pozytywne zdarzenia i wierzę, że szczęście wróci kiedyś i do mnie…. A teraz usiadłam na chwilę do komputera i przeczytałam wpis o Zaciszu Gosi… nieważne, jak wielki minus powstał na moim koncie po ostatniej naprawie – zamówiłam książkę bo nawet kiedy świat staje na głowie powinniśmy szukać małych chwil szczęścia i z nich jak z cegiełek układać wielkie budowle – a ja kocham czytać i uwielbiam Pani książki 🙂 Naprawdę czuję w nich pokrewną duszę 🙂 Dlatego nie potrafiłam sobie tej "cegiełki" odmówić 🙂 I mam kolejny powód do uśmiechu wszystkiemu wbrew 🙂 Dziękuję 🙂
Poproszę drogą Czytelniczkę o maila na adres z zakładki Kontakt… Może jeszcze trochę uśmiechu dodam w ten trudny czas 🙂
Ja właśnie zabieram się za Ogród Kamili 🙂 Jakoś tak mam, że musi być odpowiednia pora roku, miesiąc, do której pasuje mi Kasina książka 🙂 i właśnie teraz nadszedł czas na Kamilę 🙂
A co do wyszydzania Biedronki, to nie kapuję, dlaczego 😀 przecież tam są codziennie niskie ceny ;D
Jak to śpiewał mój synek "Codziennie nic nie chcemy" ;D
Na początku pomyślałam – o mamusiu, do 21 maja jeszcze tyle czasu! Ale zaraz do mnie dotarło, że ostatnio czas u mnie nie płynie… on zapierdziela od weekendu do weekendu… Także zanim się obejrzymy, a 'Gosia' będzie w naszych rękach ;o) Nie mogę się doczekać!
:))) Ja też nie mogę narzekać na upływ czasu. :))
Właśnie dzisiaj w Biedronce zakupiłam ' Ogród Kamili " 🙂 Już przeczytałam 52 strony! I już jestem zakochana w tej książce, dlatego też w maju pobiegnę do Biedronki po kolejną książkę z ' serii kwiatowej ' 🙂 Pozdrawiam :*