6 lat „Poczekajki”

Przez Administrator
31 komentarzy

Za dwa miesiące mija sześć lat od mojego debiutu literackiego. Pamiętam jak dziś wzruszenie i niedowierzanie, gdy brałam do ręki moją pierworodną, czyli „Poczekajkę” (właściwie pierwszą książką, jaką napisałam była „Gra o Ferrin”, ale pierwszą „prawdziwie” wydaną „Poczekajka”). I potem jeszcze większe niedowierzanie, gdy widziałam, jak wędruje ona coraz wyżej na listach przebojów… Ależ to było niesamowite. Nadal jest. Do dziś czasem nie wierzę, że Ta Michalak to ja ;), ale myślę, że w ciągu następnych kilku lat, gdzieś przy trzydziestej książce w końcu uwierzę.

Ponieważ „Poczekajka” zmieni Wydawcę i będę miała znów wpływ na okładkę, zebrałam wszystkie pomysły i propozycje okładkowe, jakie otrzymałam i Wam je prezentuję.

„Poczekajka” pierwsza, czyli taka, jaka się ukazała na samym początku:

Propozycje Wydawcy na okładkę wznowienia:

Okładka wznowienia:

Moje pomysły: pierwszy nawiązujący do „zielonej” Poczekajki, drugi jeśli chciałabym wydać serię poczekajkową w serii z czarnym kotem:

Fajne zastawienie, no nie? Myślę, że nowy Wydawca będzie miał zupełnie inny pomysł na nową „Poczekajkę”. Bardzo jestem ciekawa jaki… 🙂

A Wam, moje Kochane, która okładeczka podoba się najbardziej? Wiem, wiem, że ta pierwsza, ale może któraś z następnych również?

Może Ci się spodobać...

31 komentarzy

Sylwka S. 13 marca 2014 - 16:32

Może lepiej, żeby ostatnia okładka została dla kotów:) bardzo mi się podoba ta pierwsza, cała zielona:)

Odpowiedz
Ewa V Maćkowiak. 13 marca 2014 - 16:45

Ten pierwszy nawiązujący do "zielonej" Poczekajki… oł jeee 🙂
Tak pięknie na niej widać…czarodziejkę….ach…
Pozdrawiam cieplutko.

Odpowiedz
Al 13 marca 2014 - 17:11

Tyle bestsellerów wydałaś i wciąż nie wierzysz, że jesteś właśnie TĄ Michalak? Uwierz Kasiu, uwierz :))

Odpowiedz
Asia Pałasz 13 marca 2014 - 17:17

Oczywiście, że ta pierwsza, ale i okładka wznowienia też ma coś w sobie. 🙂

Odpowiedz
Angie Wu 13 marca 2014 - 17:38

Kasiu, OSTATNIA musi być, jest nieziemsko cudowna!

Odpowiedz
reasontobe. 13 marca 2014 - 18:38

Kurczę, już sześć lat minęło? Aż miałam łzy w oczach, kiedy to przeczytałam!
Okładki są przepiękne! Chociaż szczerze, to właśnie ta pierwsza najbardziej mnie urzekła. 😉
Pozdrawiam.

Odpowiedz
Izabelka 13 marca 2014 - 18:45

Pierwsza najlepsza, ale złota rybka też cudowna.

Odpowiedz
Jola 13 marca 2014 - 18:57

Kasiu Ty wiesz i ja wiem,że to moja ukochana książka! Cóż nic nie dodam więcej bo i tak rozumiesz o co mi chodzi!

Odpowiedz
Dorota 13 marca 2014 - 19:32

Pamiętam, jak promowała Pani "Poczekajkę" na Targach Książki w Warszawie, jak mnie zaczarowała okładka i jak szybko zakochałam się w tej książce 🙂

I zdecydowanie jestem choć za skrawkiem tamtej okładki, czyli nr 2 lub 3 🙂

Odpowiedz
bozenas 13 marca 2014 - 19:36

Zdecydowanie pierwsza,ale jeśli już to ostatnia,ze względu na rudego kota:))))też mam rudzielca:)))sentyment/:))))a ja myślałam,że pierwsza była "Poziomka":)))))

Odpowiedz
madziula 13 marca 2014 - 20:36

dla mnie Poczekajka zawsze będzie ta zielona z Tobą na okładce … i nie ma mowy o innej 🙂

Odpowiedz
Asia Szach 13 marca 2014 - 22:12

nie mogę uwierzyć jak ten czas szybko płynie, człowiek, sie starzeje, książki nigdy 🙂 a okładka oczywiście pierwsza najlepsza, ale ta z kociakiem też ma swój urok

Odpowiedz
Klaudia 14 marca 2014 - 17:00

Naj naj oczywiście to ta najpierwsiejsza 😀 ale dwie ostatnie są też śliczne 🙂 P.S: co się dzieje, czy u was też blog Kasi jakoś nie ładuje się do końca, czy to tylko u mnie takie problemy?

Odpowiedz
Katarzyna Michalak 14 marca 2014 - 18:14

Kurnia, Klotildko, cały blog mi się sypnął… Masakra jakaś…

Odpowiedz
Klaudia 15 marca 2014 - 00:25

Oooooo ale widzę, że katastrofa opanowana! Mało zawału nie dostałam jak wyświetliła mi się informacja, "przepraszamy blog o takiej nazwie nie istnieje, został usunięty"!!! 😀 Ale rozumiem wcześniejszy Pryma Aprilis – zadziałał 😉 :*

Odpowiedz
Sylwia Węgielewska 14 marca 2014 - 18:49

Dla mnie? 4 od góry i ostatnia 🙂 Ciekawa jestem, jaka będzie w ostatecznym wydaniu 🙂

Odpowiedz
Izabela K. 14 marca 2014 - 19:49

Zdecydowanie pierwsza okladka.

Odpowiedz
Izabela K. 14 marca 2014 - 19:52

Bardzo sie ciesze ze blog znowu dziala.

Odpowiedz
martucha180 14 marca 2014 - 20:53

Pierwsza myśl jest najlepsza, pierwsza okładka również. Ale seria z kotem ładnie się prezentuje 🙂

Odpowiedz
Małgorzata Karbowiak 14 marca 2014 - 21:52

Zdecydowanie pierwsza najpiękniejsza =) !

Odpowiedz
Ewa 14 marca 2014 - 22:15

Pierwsza!!!

Odpowiedz
gabriela pacyna 15 marca 2014 - 06:12

Najpiękniejsza jest pierwsza okładka, wydaje się taka tajemnicza 😀

Odpowiedz
ALEKSANDRA BĘDKOWSKA 15 marca 2014 - 08:11

Witam serdecznie 😀
Niestety 😉 mnie podoba się ta pierwsza propozycja Wydawcy, jest taka delikatna i subtelna, w sam raz dla marzycielek 🙂

Odpowiedz
Naila 15 marca 2014 - 08:48

Przedostatnia jest cudna! Kocia też, ale kojarzy się z inną serią..

Odpowiedz
iL Whatever 15 marca 2014 - 13:44

Okładka wznowienia jest bardzo ładna, mogłaby taka zostać 🙂 Podoba mi się też ta ostatnia, tylko seria Poczekajkowa nie pasuje mi do serii z czarnym kotem

Odpowiedz
Kasia M. 16 marca 2014 - 06:08

Przeczytałam Poczekajkę i od razu Zachcianek i bardzo mię podobały obydwie książki. Co do okładki to uważam,że pierwsza jest najlepsza. Ty pozująca na schodach małego domku…to takie romantyczne i intrygujące zarazem.

Odpowiedz
Aluba 16 marca 2014 - 15:20

Fajna ta z dawną okładką na jako obrazkiem na ścianie. Niesie taki komunikat: "pamiętam o przeszłości, ale już jestem daleko w przodzie".

Odpowiedz
palomka89 16 marca 2014 - 16:53

Oczywiście, że pierwsza jest naj naj naj… ładniejsza, ale jeśli miałabym wybrać to ostatnia, bo ma takie Poczekajkowe kolory 🙂

Odpowiedz
panna - cotta20 16 marca 2014 - 22:40

chyba najabardziej podoba mi sie okładka pierwszwa i ostatnia 😉 no cóż w pewnych kregach pierwsza zielona okladka jest juz kultowa, wogóle mi sie wydaje że, "Poczekajka" to już klasyk 😀
Z drugiej strony lubię serię z czarnym kotem, lubię okłądki tej serii i ta ostatnia zielona przypadła mi do gustu!

Odpowiedz
Ola Santa 24 marca 2014 - 08:27

Zdecydowanie, bez najmniejszego zastanowienia okładka z kulą 🙂

Odpowiedz
recenzje ami. 30 marca 2014 - 19:45

Okładka wznowienia z parasolką! 🙂

Odpowiedz

Zostaw komentarz