Premiera „Czarnego Księcia”! To już dziś!!

Przez Administrator
61 komentarzy

Wreszcie nadeszła ta długo wyczekiwana chwila! Od dziś „Czarny Książę” gości na księgarskich półkach. 

Na pewno powieść ta zaskoczy niejedną Czytelniczkę, nawet tę, która czytała już „Mistrza”, mój pierwszy erotyk, jaki ujrzał światło dzienne.

„Czarny Książę” jest na pewno zupełnie inny niż opowieść o Raulu, to mogę powiedzieć z całym przekonaniem. Mam jednak nadzieję, że stanie się jego godnym następcą, a Wy przyjmiecie go równie ciepło, jak jego poprzednika.

Może Ci się spodobać...

61 komentarzy

Szycie u Koty 15 stycznia 2014 - 15:04

A ja dzisiaj byłam w księgarni, w samym sercu Poznania i hmmm….nie widziałam….a tak mnie nosiło, żeby sobie coś kupić :-(. Jutro pójdę jeszcze raz, żeby sprawdzić, czy aż tak ślepa jestem!

Odpowiedz
Anonimowy 16 stycznia 2014 - 20:01

Rozumiem. 🙂

Odpowiedz
Agnieszka T 15 stycznia 2014 - 15:17

Mój egzemplarz już do mnie leci 🙂 😉 🙂

Odpowiedz
Anonimowy 16 stycznia 2014 - 20:02

Cieszę się! 🙂

Odpowiedz
Kasia S 15 stycznia 2014 - 15:24

Niestety w Warszawie w księgarniach Matras zamówienia w przedsprzedaży nie zostały dziś zrealizowane i w księgarniach też na miejscu nie było 🙁 Mam nadzieję, że jutro już się wszystko wyjaśni i będę mogła zaczytaćć się w kolejnej Pani książce :)))

Pozdrawiam

Odpowiedz
Anonimowy 16 stycznia 2014 - 20:02

Ja też mam taką nadzieję! 😉

Odpowiedz
Kasia S 17 stycznia 2014 - 14:50

Książka wczoraj już była :)))) I już została wczoraj, a w zasadzie dziś do 2 rano przeczytana :)))). Ale to chyba już u mnie standard co do Pani książek – nie można ich odłożyć w żadnym momencie, bo człowieka ciekawi co dalej będzie.
Czekam teraz na kolejną książkę :)))
Pozdrawiam

Odpowiedz
cyrysia 15 stycznia 2014 - 15:33

Książkę polecam. Jest świetna 😉

Odpowiedz
Anonimowy 16 stycznia 2014 - 20:02

🙂

Odpowiedz
lirith 15 stycznia 2014 - 16:17

Chętnie się zapoznam z księciem:)Gratuluję premiery:) Na pewno sprzeda się jak ciepłe bułeczki:))))))

Odpowiedz
Anonimowy 16 stycznia 2014 - 20:03

Dzięki! 🙂

Odpowiedz
Izuś M. 15 stycznia 2014 - 16:34

A ja jeszcze nie mam:(

Odpowiedz
Anonimowy 16 stycznia 2014 - 20:05

Mam nadzieję, że to się niedługo zmieni. 🙂

Odpowiedz
Izuś M. 22 stycznia 2014 - 14:17

Chciałabym:)

Odpowiedz
Jula Zaręba 15 stycznia 2014 - 17:12

Pani Kasiu – już mam i uciekam. Teraz tylko Ja i "Czarny Książę " Pozdrawiam 🙂

Odpowiedz
Anonimowy 16 stycznia 2014 - 20:05

Również pozdrawiam! 🙂

Odpowiedz
palomka89 15 stycznia 2014 - 18:01

Już nie mogę się doczekać, kiedy przeczytam, przed chwilą złożyłam zamówienie, więc pozostaje tylko oczekiwanie na kuriera 🙂

Odpowiedz
Anonimowy 16 stycznia 2014 - 20:06

Był już kurier? 😉

Odpowiedz
palomka89 19 stycznia 2014 - 11:21

Nie było jeszcze…;/, ale w poniedziałek będę już miała najnowsze dzieło w swoich łapkach 🙂

Odpowiedz
Angelika Zielińska 15 stycznia 2014 - 18:25

super."mistrz" to jedna z moich ulubionych książek. myślę, że książe też mnie zachwyci.

Odpowiedz
Anonimowy 16 stycznia 2014 - 20:07

Chciałabym, żeby tak było. 🙂

Odpowiedz
Sylwia Węgielewska 15 stycznia 2014 - 18:45

YUUUUPIIII 😀
Gratulacje !!! 😀

Odpowiedz
Anonimowy 16 stycznia 2014 - 20:07

Dzięki!!! 🙂

Odpowiedz
Ewa V Maćkowiak. 15 stycznia 2014 - 21:43

Gratulacje wielkie 🙂
Cyrysia napisała…Książkę polecam. Jest świetna… no nie dziwota z pod tego pióra, inaczej być nie może!
Zdałoby się przeczytać następne ciasteczko, nie powiem. Postawiłoby na nogi, pokrzepiło.
Jak tak sobie leżę od drugiego dnia świąt chora. Jutro bańki, nie wypowiem, jak mam dość i z chęcią bym z tego łóżka dała się komuś porwać albo co 😉
Pozdrawiam ciepło.Ewa.

Odpowiedz
Anonimowy 16 stycznia 2014 - 20:09

To najlepiej daj się porwać… "Czarnemu Księciu"! ;D

Odpowiedz
Aleksandra 15 stycznia 2014 - 21:48

A ja dostałam swoją nawet już wczoraj i właśnie skończyłam ją czytać! Zdecydowanie ta książka zaskakuje…. i właśnie przez to nie można się od niej oderwać aż do samego końca! Książka pierwsza klasa! 🙂

Odpowiedz
Anonimowy 16 stycznia 2014 - 20:10

Bardzo się cieszę, że udało mi się Ciebie zaskoczyć. 🙂

Odpowiedz
Tala Z 16 stycznia 2014 - 01:28

Ja już czekam na swój egzemplarz 😀

Odpowiedz
Anonimowy 16 stycznia 2014 - 20:10

:)))

Odpowiedz
Marta Lewicka 16 stycznia 2014 - 04:06

Kochana Kasiu!
Właśnie skończyłam czytać Mistrza i doprawdy byłam poruszona. Książka wciągnęła mnie do tego stopnia,że moja mama myślała,że się na nią z jakiegoś powodu obraziłam. Oprawdy. Aż mam ochotę jeszcze raz tę książkę przeczytać. To nic,że zarwałam półtorej doby. Książka była tego warta. A teraz zabiorę się za "Czarnego Księcia". Cóż. Mój ukochany straci na klejne dwie doby dziewczynę,ale jakoś to przeżyje. książka fenomenalna. I z pewnością takiemu Gangsterowi to ja bym się poddała. Andżelika jest wpieniająca sama w sobie, tak jak i Vini, ale Sonię, Raula i Pawła nie da się nie darzyć sympatią. Kasieńko! Czekam na klejne książki.
Całuję serdecznie.
Marta

Odpowiedz
Anonimowy 16 stycznia 2014 - 20:11

Dziękuję za ciepłe słowa! 🙂

Odpowiedz
Liściki z szyszkowego Lasu 16 stycznia 2014 - 06:27

super 🙂 gratuluję Kochana

Odpowiedz
Anonimowy 16 stycznia 2014 - 20:11

Dziękuję! 🙂

Odpowiedz
Ewa Ach 16 stycznia 2014 - 10:04

A ja już po… lekturze znaczy się ;-), i muszę to trochę przetrawić zanim coś napiszę na jej temat ale pozytywnie, oj bardzo pozytywnie <3, a ogółem to bardzo fajnie iż polscy pisarze, pisarki zaczęli w końcu odnosić sukcesy we własnym kraju 🙂

Odpowiedz
Anonimowy 16 stycznia 2014 - 20:12

To czekam na opinię! Dzięki!! 🙂

Odpowiedz
Naila 16 stycznia 2014 - 11:49

🙂 Nie mogę się doczekać, kiedy dorwę.. tę książkę, oczywiście 🙂

Odpowiedz
Anonimowy 16 stycznia 2014 - 20:13

Ja też nie mogę się doczekać, kiedy Ty dorwiesz.. tę książkę. 😉

Odpowiedz
Marta 16 stycznia 2014 - 15:19

Jeszcze 'Księcia' nie posiadam, ale już zacieram rączki ;o) w następnym tygodniu na pewno nabędę drogą kupna, a może dostanę w prezencie? Muszę popracować nam moim osobistym Księciuniem, podsuwając mu pod nos otwartą stronę obwieszczającą premierę ;o)

Pozdrawiam!

Odpowiedz
Anonimowy 16 stycznia 2014 - 20:14

🙂

Odpowiedz
julinati 17 stycznia 2014 - 11:43

Zamówiłam "Księcia" w dniu premiery i jeszcze nie ma kuriera:-( A ja tak bardzo bym chciała już zacząć czytać… Znowu będę słyszała "…a ona znowu czyta…" ale nie obchodzi mnie to, moja pasja jest silniejsza:-) Przynajmniej tutaj mogę liczyć na zrozumienie…
Pani Kasiu gratuluję kolejnej premiery:)
Pozdrawiam

Odpowiedz
Anonimowy 17 stycznia 2014 - 20:08

Dzięki, dzięki!!! 🙂

Odpowiedz
Lustro Rzeczywistosci 18 stycznia 2014 - 14:56

nie mogę się doczekać własnego egzemplarza 🙂 po "Mistrzu", który zmienił mój pogląd na polską literaturę czekam na wielkie wow. A już wiem, że Pani potrafi zszokować 🙂

Odpowiedz
Anonimowy 19 stycznia 2014 - 18:17

Potrafię… 😉

Odpowiedz
ejotek 18 stycznia 2014 - 20:17

Ja jestem z kolei po lekturze "Bezdomnej" 🙂
Co do premiery… pracuję teraz na pół etatu i niestety pensja też przez pół niż dawniej i nie mam już takich możliwości kupowania jak dawniej, więc Księcia jeszcze nie mam… Może na urodziny pod koniec marca się uda.
pozdrawiam i gratuluję kolejnego udanego "dziecka" 🙂

Odpowiedz
Anonimowy 19 stycznia 2014 - 18:18

Dzięki wielkie! 🙂

Odpowiedz
ejotek 21 stycznia 2014 - 21:30

A oto moje wrażenia po lekturze Bezdomnej
http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2014/01/katarzyna-michalak-bezdomna.html
Zapraszam w wolnej chwili 🙂

Odpowiedz
Dorota 19 stycznia 2014 - 18:02

Książka jest świetna, zaskakująca i mocno wciągająca! Nie można się oderwać..no i jeszcze ta odskocznia od naszych czasów 🙂 Jak dla mnie książka zdecydowanie lepsza niż Mistrz. Pani Kasiu, REWELACJA! 🙂

Odpowiedz
Anonimowy 19 stycznia 2014 - 18:19

Cieszę się, że "Książę" się spodobał! 🙂

Odpowiedz
Lila 19 stycznia 2014 - 18:56

Pani Kasiu czy jest przewidziane wydanie tej książki w wersji na czytnik???

Odpowiedz
Anonimowy 21 stycznia 2014 - 05:52

Jest, jest, ale nie wiem kiedy. Trzeba pilnować stron księgarni netowych.

Odpowiedz
Agata 19 stycznia 2014 - 21:39

" Czarny książę " przeczytany. Książka wciągająca, nie sposób się buło od niej oderwać. Znowu targa Pani naszymi emocjami. Momentami byłam zła na bohaterów, czasami płakałam, czasami czytałam z wypiekami na twarzy. Oczywiście jak zwykle się nie zawiodłam. Gratuluje pomysłu. Czekam na następną z tej serii.

Odpowiedz
Anonimowy 21 stycznia 2014 - 05:54

No bardzo się cieszę, że Książę się podobał, bardzo. Następnej z tej serii nie będzie, przynajmniej nie mojego pióra, bo co miałam powiedzieć na temat erotyki, to powiedziałam. Wracam do powieści obyczajowych, którymi również mam nadzieję będę zaskakiwać.

Odpowiedz
Jula Zaręba 20 stycznia 2014 - 18:24

Przeczytałam i jestem w szoku . Książka całkowicie mnie zaskoczyła, pozytywnie zaskoczyła. Gdy zaczynałam czytać spodziewałam się czegoś podobnego do "Mistrza" ale to całkiem inna historia w innym stylu . Cały czas czuję dreszcz i niepokój . Świetnie napisana ,trzyma w napięciu ale inaczej niż wszystkie pozostałe Pani książki . Wspaniały pomysł – gratuluję 🙂

Odpowiedz
Anonimowy 21 stycznia 2014 - 05:55

Dzięki, dzięki, starałam się jak mogłam. :))

Odpowiedz
niezapominajka 21 stycznia 2014 - 15:36

Jestem w szoku. Nie pamiętam, kiedy ostatnio przeczytałam książkę jednym tchem, będąc w napięciu aż do ostatnich wyrazów książki. Książka jest niesamowita, pełna tajemnic, emocji.
Zastanawia mnie jedno. Skąd Pani czerpie pomysły na te wszystkie historie? Tyle różnych serii już Pani wydała. Każda magiczna i zaskakująca.
Ach, chyba trochę skłamałam. Ostatnio dech zaparł mi także "Ogród Kamili".
Podziwiam i uwielbiam Pani książki! I nie mogę doczekać się kolejnych niespodzianek.
Pozdrawiam serdecznie

Odpowiedz
Anonimowy 21 stycznia 2014 - 20:03

Skąd czerpię pomysły? A nie wiem. Same się lęgną. 🙂
Również pozdrawiam najserdeczniej.

Odpowiedz
Izabelka 22 stycznia 2014 - 14:56

Też jednym tchem, ale nadal się wstydzę, tego, co przeżywałam…matka, żona, nauczycielka
Pani Kasiu !!!

Odpowiedz
niezapominajka 23 stycznia 2014 - 12:16

Ja również się wstydziłam. Czułam się trochę, jakbym jadał zakazany owoc.

Odpowiedz
Anonimowy 23 stycznia 2014 - 23:09

No dobra, ja też się wstydziłam. Ale tylko trochę 😉

Odpowiedz
Ada Szczepaniuk 23 stycznia 2014 - 19:50

Ehhh….ja również z wypiekami na twarzy….czekam aż "Czarny Książę" przyjedzie z kurierem do Irlandii, matko jedyna tydzień czekania :/!!! Jeśli bardziej wciąga niż " Mistrz" to się nie doczekam. A tak przy okazji Pani Kasiu "Ogród Kamili" rewelacja, tylko to zakończenie …..i bądź tu człowieku cierpliwy;)
Pozdrawiam serdecznie i …wiosennie bo w Irlandii już prawie wiosna 🙂

Odpowiedz
Anonimowy 23 stycznia 2014 - 23:10

Zacisze Gosi dojdzie do Ciebie, droga Czytelniczko, wtedy, kiedy do mnie wiosna. I naprawdę nie wiem która z nas bardziej czeka 🙂

Odpowiedz

Zostaw komentarz