Ha! I Was zaskoczyłam! To nie będzie konkurs, w którym do wygrania jest paczka pierniczków, lecz coś znacznie fajniejszego! Wydawca – w związku ze zbliżającą się premierą „Ogrodu” – wpadł na odlotowy pomysł: TUTAJ są szczegóły Nie wiem, jak Wy, ale ja już nie mogę się doczekać jego rozwiązania, bo główna nagroda – spotkanie z trzema z Was – będzie wspaniała. Już to wiem. Na dodatek wiem, gdzie ta kolacja się odbędzie i podwójnie nie mogę się doczekać!
Zapraszam Was do udziału w Konkursie Imieninowym i dodam, że nagrody pocieszenia są równie zacne.
Endżoj!
11 komentarzy
Jako Pani imienniczka mam nadzieję, że uda mi się wygrać nagrodę imieninową :))
Tym razem sobie odpuszczę, chociaż z chęcią skusiłabym się na kolację z Panią, ale cóż.. tak bywa. Jednakże i tak życzę Pani wszystkiego najlepszego! 🙂
Czas wytężyć umysł i wybrać odpowiednie słowa, by złożyć z nich życzenia 🙂
Spróbuję swoich sił… 🙂 Pozdrawiam
Muszę spróbować swoich sił 🙂
Z okazji zbliżających się imienin ,życzę Pani ,wszystkiego co najlepsze ,zdrowia,szczęścia saych radosnych chwil i kopalni pomysłów na nowe książki. O ile się nie mylę toobchodzi Pani imieniny w dniu 25 11 – w dniu moich urodzin. Ja już mam obiecany ( mam nadzieję ,że niedługo dotrze do mnie) prezent od Pani z poprzedniego konkursu ( Ogród Kamili). Gdyby tak jeszcze książka była z dedykacją to już super 😀 Pozdrowionka 😀
Będzie z dedykacją, tylko niech najpierw do mnie dotrze, bo już doczekać się nie mogę!!
Życzenia wysłane, a Katarzynki tylko bez czekolady wykorzystam do imieninowego ciasta o nazwie"Katarzynka" 🙂
Kasiu,ja tutaj złożę Ci życzenia,żeby hejterzy przestali Cię nękać.wiem,że to małe psy które głośno szczekają,ale są wkurzający.Dlaczego jeśli nie podoba im się Twoja twórczość po prostu jej nie ominą szerokim łukiem tylko obrzucają błotem:)))Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę dużo świetnych nowych pomysłów na książki:))))
Do mnie to szczekanie nie dociera, bo nie czytam komentarzy. Ale ten żal.pl mimo wszystko przysparza mi Czytelników, powinnam mu więc podziękować. ;D
świetne podejście:))))pozdrawiam cieplutko:)))
Ja juz zabrałam się do pracy i życzenia wysłanę,nie ukrywam ,że liczę na książkę bo na kolację nie mam co liczyć gdyż niestety z UK nie przyjadę ,a szkoda:(pozdrawiam serdecznie Pani Kasiu