Muszę Wam powiedzieć, Kochane, że ilość zdjęć i ich piękno, a także wzruszające opisy, zaskoczyły i mnie i Wydawcę. Wybór zwycięskiego był bardzo, bardzo trudny, choć gdy je zobaczyłam (mówię o zdjęciu Weroniki), od razu mnie ujęło. Cieszę się, że Wydawca podzielił mój wybór. Oto nagroda główna:
Weronika
Moje miejsce! Gdzie drzwi otwarte dla wszystkich, lecz Straże pozwolą
wejść tylko tym którzy mają serce otwarte na Miłość i Nadzieję!
oraz trzy wyróżnienia:
Magda
Bo zawsze zza chmur przebije się słońce
Karolina
To moja Nadzieja! Nadzieja na to, że zdobędę ten dom!!! Niby
brzydki…stary…ale piękny, cudowny i z duszą!!! Mam nadzieję, że uda
mi się go kupić!
Gabriela,
Moją nadzieją jest to, że moja córka, która tak dzielnie pokonuje
przeszkody, kiedyś pokona w końcu tę największą i znajdzie drogę do mnie
– do swojej mamy.
Zwyciężczyniom gratuluję najserdeczniej, szczególnie że nagrody są fantastyczne (oprócz książki „Nadzieja” z dedykacją, Wydawca przygotował niespodzianki – proszę o zdjęcia, gdy prezent dotrze!), a wszystkim uczestniczkom dziękuję za udział w konkursie i przepiękne prace.
Trzeba wymyślić kolejny konkurs, co? :))
Wasza Kejti.
25 komentarzy
Cudowne zdjęcia i opisy! Gratuluję wszystkim uczestniczkom 🙂
Jestem oczywiście za kolejnym konkursem 😀
Pozdrawiam z mojego Tulipanowa 🙂 :*
Ooo tak trzeba piękne zdjęcia . Gratuluje zwyciężczyniom.
Gratuluję serdecznie zwyciężczyni i wyróżnionym.)
Gratulacje! Piękne zdjęcia, wspaniała zabawa! Pozdrawiam 🙂
"Mój" domek:) Tak bardzo się ucieszyłam,że został wyróżniony…:)
Serdeczne gratulacje!
Składam gratulacje dla wygranych/wyróżnionych 🙂
Pozdrawiam cieplutko wszystkich miłośników Katarzynkowego pisania,czytelników/blogerów.
Wiara, NADZIEJA, Miłość,niech będą z Wami.
No i ze mną też(ofkors).
Ewa M.
Gratulacje. Bardzo ładne zdjęcia!
Gratulacje, śliczne zdjęcia. Też tak obstawiałam zwycięzców a właściwie zwyciężczynie 🙂
Za to ja dziś udałam się na pocztę i odebrałam paczuszkę, która czekała na mnie od piątku. A w niej "Poczekajką" z dedykacją – wygrana w Quizie "Co wiesz o Poczekajce". Nie spodziewałam się paczuszki tak szybko. Książka powędrowała na półeczkę i stoi sobie dumnie koło całej reszty.
Dziękuje Pani Kasi za ukochaną książkę z dedykacją 🙂
Cieszę się jak małe dziecko i co tu kryć taki początek dnia sprawił, że uśmiechałam się cały dzień i chyba już z tym uśmiechem zasnę 🙂
Pozdrawiam
no piekne fotki 🙂 aż się chce tam być,..czekamy na nowy konkurs
Weronika i Karolina, no super :))
To jeszcze ja. Poszłam właśnie sobie obejrzeć wszystkie zdjęcia. Właściwie wszystkie są piękne. Ale było wśród nich jedno, które mnie powaliło. To było zdjęcie, którego autorką jest (mniej więcej na końcu strony). Nie rzuciła mnie na kolana "uroda domu, bo dom jest niedokończony, ściany są jeszcze surowe, nie rzuvił mnie artyzm, bo to jest zdjęcie typu – cyk i już. Powaliła mnie szczerość. Ta Sylwia naprawdę bezwarunkowo kocha swój dom, niedokończony, jeszcze nie ładny, nie zameczek z hektarami przystrzyżonego trawniku z iglakami i rabatami od linijki. Jest zwykły, ale dla niej najdroższy.
Chyba się starzeję, taka sentymentalna jestem…….
Bardzo bardzo dziękuję za wyróżnienie, jestem bardzo wzruszona i pełna nadziei,że to co napisałam pod zdjęciem- się spełni.Pozdrawiam cieplutko Gabrysia
Piękne zdjęcia, a opisy jeszcze ładniejsze:) Gratulacje.
Gratulacje!! Weronika piękne zdjęcie!! 🙂 A strażnicy niesamowici robią wrażenie 🙂
Zdjęcie Weroniki przepiękne. Gratuluję zwyciężczynią.
dodawane zdjęcia konkursowe śledziłam na bieżąco. Znam wszystkie, ale to zwycięskie i mi najbardziej zapadło w pamięć więc bardzo się ciesze że ono właśnie wygrało;-)
serdeczne gratulacje;-)
Moje gratulacje dla wybranych osób!
Piękne zdjęcia 🙂
Mi również najbardziej podoba się to z kotami – cudo!
Pozdrawiam:D
Witam 🙂
Jestem tu nowa więc troszkę się rozpiszę 🙂
Po pierwsze przesyłam najserdeczniejsze gratulacje wybranym osobom, piękne zdjęcia! 🙂
Po drugie chciałabym dołączyć do grona komentujących tego bloga, bo zarówno on jak i książki (o autorce nie wspomnę) jest świetny 🙂
Po trzecie (i chyba najdłuższe) "Nadzieja". No właśnie. Jakiś czas temu skończyłam ją czytać i do tej pory nie mogę wyjść z ciężkiego szoku. Chyba przede wszystkim dlatego, że Pani (nie mam bladego pojęcia jak się zwracać, mam siedemnaście lat, ewentualnie proszę o poprawienie mnie) jak dotąd zauważyłam ma zupełnie inny styl pisarski! Mam za sobą póki co jedynie kolekcję "Poczekajkową", w której tak na marginesie zakochałam się od pierwszego wejrzenia choćby w samą okładkę o treści nie wspomnę. "Nadzieja" zaskoczyła mnie pod wszystkimi możliwymi i niemożliwymi względami. Sama w sobie jest zaskakująca, o zachowaniach bohaterów nie wspomnę. Ponad to wciąż nie mogę się pozbierać po tym, jak przeczytałam zakończenie. Ryczałam jak bóbr! (bobry płaczą?) i czułam się chyba porównywanie z Lilou, jakbym to ja straciła ukochanego… do tej pory na wspomnienie Aleksieja płakać mi się chce. Dlaczego? Nie mam pojęcia. A nie, może jednak mam. Otóż ma się tę wrażliwość i współczucie do tragedii… ja jestem niezwykle na tym punkcie wyczulona i zanim ktoś zakrzyknie: "toż to bezsens! Przecież to KSIĄŻKA i bohaterowie FIKCYJNI!" to ja wyznam, że nie dla mnie. Jestem typem osoby, który zaprzyjaźnia się z postaciami z książki (no w końcu przez te kilkaset stron można się o nich wiele dowiedzieć 🙂 ) i traktuję ich jakby byli z krwi i kości, mięśni i stawów, bo czemu nie? Powiem tak… mogę jedynie gratulować stworzenia tak wspaniałej książki, w dodatku nie jednej (sama chciałabym kiedyś wydać swoje powieści 😉 ). Osobiście nie wiem, czy jeszcze kiedyś sięgnę po "Nadzieję", bo nie jestem aż taką masochistką, choć może i nie wytrzymam?… w każdym razie jednego jestem pewna, że zarówno powieść "Nadzieja" jak i Nadzieja jako miejsce, że o Lilianie i Aleksieju nie wspomnę na zawsze pozostanie w moim sercu i na półce z moimi książkami – bez znaczenia, gdzie mnie poniesie i gdzie zamieszkam. Jestem jaka jestem i nic nie poradzę, że się rozczulam, ale książka naprawdę bardzo mi się podobała 🙂
Po czwarte, będzie kontynuacja? (plus minka kota w butach ze Shreka)
I to chyba na tyle, pozdrawiam, Paula.
Mogłabym tak pisać i pisać, ale kiedyś trzeba przestać 🙂
Gratuluję dziewczyny 😉
Cudowne "Nadzieje" 🙂 Gratuluję
Też kibicowałam zdjęciu Weroniki i ciesze się, że wygrała – zdjęcie jest urzekające 🙂
Dziś dostałam śliczną nagrodę,bardzo dziekuję, nie zdradze co to ,żeby nie psuć niespodzianki paniom, które jeszcze paczki może nie dostały.Zaraz pośle Pani Kasiu foteczkę na skrzyneczkę:-) Pozdrawiam Gabrysia.
Ps. nie wiem dlaczego zamiast fotki mojej- jest wykrzyknik -czyżby ze mna było az tak źle?
Nie potrafię tego naprawic 🙁
Nagroda cudowna!:)
Gratuluję zwyciężczyniom! Bardzo podobały mi się wszystkie zdjęcia, tym bardziej, że sama namiętnie je pstrykam. Podziwiam za umiejętność wybrania tych NAJ ;o)
Za nowym konkursem jestem jak najbardziej ZA :o)
Pozdrawiam!