„Wiśniowy Dworek” czyli książka z OPISAMI

Przez Administrator
37 komentarzy

Moje wierne Czytelniczki wiedzą, dlaczego OPISY w tytule dałam wielkimi literami i aż muszę nowy temat zakładać, by obwieścić światu, że „Wiśniowy Dworek” będzie pierwszą moją książką, w której postawię na opisy. Akcja oczywiście będzie, wartka, na pewno będzie się działo, trochę Was powzruszam, trochę rozśmieszę, jednych bohaterów polubicie innych znienawidzicie, jeszcze inni Was wnerwią – tutaj jak na Zachodzie: bez zmian – jednak postanowiłam zmierzyć się z moją piętą achillesową, czyli opisami. Może nie do końca to taka pięta, bo ponoć wychodzą mi całkiem nieźle (jeśli już wychodzą) i widzicie wszystko, co chcę, byście zobaczyły, ale… wiecie, o co chodzi.
No, to chciałam powiedzieć. Dlaczego akurat teraz, skro książka ma wyjść za rok? Bo jadę do Krakowa do mojego drogiego Wydawcy, by pogawędzić o paru sprawach i „Wiśniowy Dworek” będzie jedną z nich.
Poza tym miałam opisać moje wakacje Ant Inclusive, ale jeszcze do tego nie dojrzałam. Poza tym nr 2 dostałam dziś jeden z oczekiwanych niecierpliwie maili i… jest dobrze, jest dobrze! Mam nadzieję, że niedługo będę miała i dla Was dobre wiadomości. Czekacie tak cierpliwie, jak ja.

PS. Jak Wam się podoba Olga Serebryakowa do roli Ewy?

Może Ci się spodobać...

37 komentarzy

Izuś 25 stycznia 2012 - 21:23

Piękna okładka!:)
Co do Ewy trochę inaczej ją sobie chyba wyobrażałam:)
Dziewczyna na zdjęciu wygląda na bardzo pewną siebie, a Ewa to takie zagubione dziewczę:)

Odpowiedz
vivi22 25 stycznia 2012 - 21:57

Do roli Ewy pasuje Olga. Przynajmniej wizualnie. Kejt Em, jeśli masz na myśli te dobre wieści, o których ja pomyślałam to pierwsza będę w księgarni po książkę 🙂 Przyznaję się, że nie podołałam "Grze o Ferrin"… Fantastyka zdecydowanie nie jest moim gatunkiem, który potrafię przejść…

Odpowiedz
anek7 26 stycznia 2012 - 05:55

Cudna okładka…
Olga jako Ewa? Tak nie do końca, ale ma w sobie potencjał:)

Odpowiedz
paupac 26 stycznia 2012 - 08:04

taaaaaaaaaaaaa a ja mysle ze sie nada :)))jak tam Kejt, cisza cos w eterze ostatnio.

Odpowiedz
Anonimowy 26 stycznia 2012 - 11:23

Paupauc, może i cisza, ale dużo się dzieje.
W Oldze nie pasuje mi jedynie to, że jest za ładna do roli Ewy, ale myślę, że to świetna aktorka.

Vivi, szkoooda, może kiedyś raz jeszcze przymierzysz się do Ferrinu? Jedna z moich "poczekajkowych" Czytelniczek (o, nawet nie jedna) od Ferrinu zaczęła swoją przyogdę z fantastyką, a też nigdy wcześniej jej nie czytała.

Odpowiedz
vivi22 26 stycznia 2012 - 15:42

Kejt, oczywiście że nie przekreślam Ferrinu. Może kiedyś spróbuję jeszcze raz.

Odpowiedz
madziula 26 stycznia 2012 - 19:13

tak właśnie dokładnie było … i Ferrin mnie wessał nie tylko wciągnął 🙂

Odpowiedz
Anonimowy 26 stycznia 2012 - 16:47

Kasiulek!Jestem świeżo po lekturze Bogusi.No i się narobiło!Teraz to ja jestem zła,że wydanie drugiej części się przedłuża.Najpierw oczywiście czekałam na drugi tom,by łyknąć od razu oba.Jednak ten mój wypadek troszkę popaprał moje plany i się narobiło!Kurcze ,teraz to chyba nerwicy dostanę.Co do Ewy-dla mnie bomba.Może troszeczkę jej bym kudełki rozjaśniła.Na Dworek czekam z niecierpliwością!A propos Ferrinu,który właśnie się do niego dobieram!

Odpowiedz
panna - cotta20 26 stycznia 2012 - 17:01

No tak Olga jest śliczna , a Ewa hmmm według opisów była raczej brzydkim kaczątkiem niż dorodnym łabędziem no ale trzeba przyznać , że dziewczyna ma w sobie to coś!!! 😀

a co do książki to oczywiście czekam z niecierpliwością , uwielbiam owocową serię 😀

Odpowiedz
Klaudia 26 stycznia 2012 - 17:35

Nie no OPISYYYY 😀 tosz ja się nie mogę doczekać lubię nowości 😉 Olga (kimkolwiek jest – tak tak nie znam aktorów ;P) wydaje mi się znakomita! Właśnie tak wyobrażałam sobie Ewę, przecież jak jest ciut za ładna, zawsze można jej zrobić fryzurę na dziką śliwkę jak półdupek zza krzaka i będzie idealna 😉

A propo's Kejt moja droga, właśnie wróciłam z przejażdżki praca-dom, autobusem, w którym to śmiałam się do rozpuku czytająć "Powrót do Poziomki" i scenę podłóżkową Ewy, sprawdzającej wiarygodność Jasi jako niani :D:D No takiej głupawy dostałam, że nie mogłam się powstrzymać! Booosz całe szczęście, że czytając o kradzieży auta nie jechałam autobusem ;P Dzięki Ci kochana za te niesamowite akcje w książkach :* 🙂

Odpowiedz
Anonimowy 26 stycznia 2012 - 21:08

:D:D Scena podłóżkowa jest na szczęście zmyślona, ale cała reszta… Co do czytania w środkach komunikacji miejskiej to jedna z moich książek (tylko która?) na okładce ma ostrzeżenie, by NIE czytać. 😀

Czy Ty mi do końca istnienia tego świata (czyli do grudnia br.) będziesz wypominała tego półdupka?? (swoją drogą wypominaj, bo zasłużyłam).

Odpowiedz
Klaudia 27 stycznia 2012 - 10:35

Oj tam od razu wypominam 😀 ja to wspominam ze śmiechem na twarzy, bo jeszcze nikt mnie tak pięknie nie przywitał na dzień dobry haha 😀 choć wtedy miałam minę nietęgą ;P ale i tak cię uwielbiam :D:*

Ja tez czekam na dalsze losy ze świata Ferrin i liczę na cudne okładki, bo co do treści jestem przekonana, że będą trzymać w napięciu i wnerwiać jak pierwsza część 😉

Odpowiedz
Anonimowy 26 stycznia 2012 - 17:37

A czy jest tu ktoś (ktosia), kto czeka właśnie na Ferrinu c.d., bo od Ferrinu jego przygoda "ze mną" się zaczęła?
Pliss, niech się znajdzie choć jedna osoba!

Odpowiedz
madziula 26 stycznia 2012 - 19:16

no jak któraś z Was … ja czekam na ten przykład i jeszcze naila i jeszcze kilka innych zarażonych plagą pod kryptonimem "michalak" … 🙂
Czekam na wszystkie dobre wieści 🙂

Odpowiedz
Bursztynka 26 stycznia 2012 - 19:22

Wyglądam "Serca Ferrinu" jak kania dżdżu:), reszty kronik zresztą też.("Pani Ferrinu" – to będzie czwarta część?) Zwłaszcza, że już "Powrót" wyczytany. Wsiąkłam w ten świat.
Ja kocham fantasy. Dla mnie jesteś w czołówce pisarzy tego gatunku. Moja przygoda z Twoimi książkami nie zaczęła się Kejt od Ferrinu, ale pewnie dlatego, że nie ma jej na półkach w księgarniach – można ją zamówić przez neta co najwyżej (kurde nawet w Empiku nie było). Zaczęłam od serii Poczekajkowej, a dalej już poszło lawinowo:)

Odpowiedz
Anonimowy 26 stycznia 2012 - 19:12

Kejt – ja! Ja najpierw Ferrin przeczytałam. I czekam na Dworek, ojj, czekam.

Ania X.

Odpowiedz
Irmelin 26 stycznia 2012 - 19:41

Ja tam czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy Ferrinu 🙂 Teraz troche nie mam czasu na czytanie książek, ale jak tylko będę miała czas to biorę się za przeczytanie "Powrotu do Poziomki" i pewnie Ferrinu po raz kolejny 😀

Odpowiedz
Anonimowy 26 stycznia 2012 - 21:10

Uf, uf, to odetchnęłam z ulgą, że nie tylko "Poczekajki", "Poziomki" i "Sklepiki".
Dzięki, Wewcęta. :*

PS. Pani Ferrinu jest tomem V, IV to Wojna o Ferrin. Może po kolei:
1. Gra o Ferrin
2. Powrót do Ferrinu
3. Serce Ferrinu
4. Wojna o Ferrin
5. Pani Ferrinu

Bursztynko, hej, Bursztynko, to ja się dopraszam paru słów nt. Powrotu via mail, bom bardzo ciekawa!!

Odpowiedz
Bursztynka 29 stycznia 2012 - 09:06

Napisze już niedługo. Mam nadzieje. Czytam właśnie drugi raz i Grę i Powrót. Pozdrawiam.

Odpowiedz
Anonimowy 26 stycznia 2012 - 21:49

Już się nie mogę doczekać opisów w "Wiśniowym Dworku". Opis lodziarni w Jadowie i smak lodów w 100% odzwierciedla rzeczywistość.

Wg mnie Olga pasuje do roli Ewy.

Monika

Odpowiedz
Bujaczek 26 stycznia 2012 - 22:52

Olga jako Ewa? Nieeeeee 😉

Ja tam czekam na wszystkie Twoje książki 😉

Odpowiedz
Anonimowy 27 stycznia 2012 - 00:24

Noż dziewczyny, zdecydujcie się, czy Olga pasuje, czy nie. Bo jest mniej więcej pół na pół a ja już zgłupiałam.

PS. Dlaczego ja właściwie chcę tych opisów? Akcja i dialog mi zbrzydły, czy co? Może mi to ktoś logicznie wyjaśnić? 😉

Odpowiedz
Anonimowy 27 stycznia 2012 - 19:00

Ją tam w roli ewy widzę zawsze ta aktorkę co w teledysku o poziomce grała 🙂 ik

Odpowiedz
aaga000 27 stycznia 2012 - 10:39

Owszem,ostrzeżenie żeby nie czytać w środkach komunikacji znajduje się w Sekretniku,tylko dlaczego na okładce i małym drukiem?Bo ja zauważyłam te ostrzeżenie dopiero jak przeczytałam książkę w ciągu 5-godzinnej podróży autobusem 🙂 Okładka jak zawsze piękna i kolorowa i już nie mogę się doczekać, kiedy wciągnę się w te opisy!! A Olga..jak dla mnie nie pasuje do roli Ewki. Wygląda na taką ułożoną a nie roztargnioną.

Odpowiedz
Klaudia 27 stycznia 2012 - 11:25

Jak dla mnie Olga nadaje się do roli Ewy, więc jestem w 100% ZA 🙂

Odpowiedz
Dagna 27 stycznia 2012 - 17:52

Ja zaczęłam od Ferrinu, uwielbiam go i czekam na dalszą część (szkoda, że nie można kupić choćby e-booka 🙁 )

Odpowiedz
Naila 27 stycznia 2012 - 19:17

Ojojoj, czyżby "Sklepik z Niespodzianką. Adela" był juz na półce w lutym 😉

Odpowiedz
Naila 27 stycznia 2012 - 19:18

Chyba napisałam mało gramatycznie, ale wiadomo, co miałam na myśli 😉

Odpowiedz
AniaBZ 27 stycznia 2012 - 20:58

Olga ok 🙂 Ale jeśli potrzebujesz brzydkiej, to się nadam 🙂

Trochę się boję opisów (mam uraz po "Nad Niemnem", film uwielbiam, ale książkę zaczynałam 7 razy i nie skończyłam), ale skoro akcja jest wartka, więc pewnie się w "Wiśniowym dworku" zatopię.

Odpowiedz
Anonimowy 27 stycznia 2012 - 21:03

Aaga, mam nadzieję, że nie obparskałaś współpasażerów. 😉

Naila, nie będzie w lutym, bo wydawca przełożył go na sierpień.

Dagna, :* dzięki, wysłałam zapytanie do wydawcy, kiedy będzie tom II. Może już niedługo (tzn. w tym roku, ale jeśli czeka się na premierę książki lat dziewięć, to i rok poczekam…).

AniaBZ, no nieee, aż TAKICH opisów nie przewiduję! Musiałabym zagustować w masochizmie jakowymś.

Odpowiedz
aaga000 27 stycznia 2012 - 21:17

no z tym to różnie było..ale trudno było się powstrzymać:) Na szczęście mój przystanek był ostatni, więc nie przegapiłam.

Odpowiedz
AniaBZ 27 stycznia 2012 - 22:04

Ufam Tobie, Katarzyno 🙂

Odpowiedz
Dagna 28 stycznia 2012 - 10:47

Naprawdę dziwi mnie,że taka książka może czekać dziewięć lat na wydanie! Wydaje mi się, że co jak co ale fantastyka sprzedaje się w naszym państwie całkiem nieźle… Szkoda, że księgarnie mało reklamują "Grę o Ferrin", inaczej na pewno byłaby większa sprzedaż, a co za tym idzie szybciej wydano by następne części.

Odpowiedz
Anonimowy 28 stycznia 2012 - 13:52

Może to ja zabiegałam o wydanie bez determinacji? Do niedawna traktowałam Grę jako książkę bardzo osobistą, teraz przebił ją Sekretnik. Będzie miała jednak drugie wejście, w nowej okładce, z nową promocją. Będzie dobrze. Oby do lata! 🙂

Odpowiedz
_MONIQUE 29 stycznia 2012 - 19:20

Ooooo, tak! czekam na kolejne części Ferrinu z niecierpliwością i utęsknieniem:) te dwie części które posiadam znam już prawie na pamięć, bardzo lubię do nich wracać i za każdym razem odkrywam w nich coś nowego:) mimo iż moja przygoda z Kejt Em zaczęła się od Poczekajki to właśnie do Ferrinu mam wyjątkowy sentyment, bo to właśnie Anaela, Amre i Selinaris zapoznali mnie ze światem fantasy, który mnie wciągnął na całego. Dlatego też czekając na Adelę, Dworek i kolejne części Ferrinu to właśnie fantasy będzie zajmowało mój czas wolny;)

A Ty Droga Kasi walcz z tymi wrednym wydawcami, walcz!!! dla nas:)

pozdrawiam

Odpowiedz
Kasia M. 3 listopada 2013 - 15:32

Właśnie jestem po lekturze Wiśniowego Dworku i jestem zachwycona ta książką:) Mam zamiar juz w tym tygodniu rozpocząć lekturę pozostałych książek z serii "owocowej".

Odpowiedz

Zostaw komentarz