Wydanie pierwsze:
Wydanie drugie:
w najnowszym wydaniu:
Seria poczekajkowa to następujące opowieści:
Słoneczna trylogia:
tom I „Poczekajka”
tom II „Zachcianek”
tom III „Zmyślona”
„Poczekajka” to pierwszy tom „Słonecznej Trylogii”. Jej główną bohaterką jest dwudziestopięcioletnia, rudowłosa Patrycja.
Dziewczyna od dziecka kochała zwierzęta i to właśnie miłość do „braci mniejszych” spowodowała, że zapragnęła zostać weterynarzem. Po pracy w jednej z warszawskich lecznic, wraca do maleńkiej, wynajmowanej na Żoliborzu kawalerki.
Jedną z pasji Patrycji, dość niecodzienną zresztą, jest magia. Realizują ją jeżdżąc na spotkania wiedźm, zwane sabatami, a także czytając czasopisma „okołomagiczne”.
Wydaje się, że dwudziestokilkulatka ma wszystko, co jest potrzebne do szczęścia młodej kobiecie, jednak wcale szczęśliwa nie jest. Bo Patrycja tęskni… Tęskni za prawdziwym Domem i prawdziwą Miłością, czyli za tym, czego nigdy nie miała.
Swego Wymarzonego Domku Patrycja poszukuje po całej Polsce od kilku długich lat. Pod wpływem wizji, której doznała na jednym z sabatów, postanawia po raz kolejny zacząć go szukać. Szczęśliwym zrządzeniem losu znajduje go w małej wsi, gdzieś w pobliżu wschodniej granicy, zwanej Poczekajką. Jeszcze nie wie, że to właśnie tam jej najskrytsze marzenia zaczną się spełniać, a szczęście, choć okupione bólem i łzami, czeka na nią tuż za rogiem…
Zabawny język, lekki styl, piękne wiejskie krajobrazy oraz anegdotki opisujące pracę weterynarza w zamojskim ogrodzie zoologicznym, to niezaprzeczalne atuty tej powieści.
Jednak „Poczekajka”, to książka tylko z pozoru lekka, łatwa i przyjemna, która między wierszami skrywa piękne przesłanie o tym, by nie bać się marzyć. By podążać za własnymi pragnieniami, bez względu na to, co mogą o nich pomyśleć sobie inni ludzie.
„Poczekajka” pozwala odkryć w sobie głęboko skrywane dziecko. Przywraca także wiarę w to, że każdy z nas może odnaleźć w życiu własne szczęście. A szczęście to dla wielu nic innego, jak prawdziwy, pachnący chlebem Dom…
Patrycja, rudowłosa pani weterynarz, znana czytelnikom z pierwszego tomu „Słonecznej Trylogii”, w powieści o dość tajemniczym tytule „Zachcianek”, porzuca uroki wiejskiego życia, by wraz z KNBK (a właściwie KNCK :)) zamieszkać w Zaborowie.
Wystarczy jednak tylko rok, by marzenia i oczekiwania Patrycji brutalnie zderzyły się z rzeczywistością. Nic nie jest bowiem takie, jak tego chciała.
Po dramatycznych wydarzeniach, dziewczyna postanawia powrócić do żółtej Chatki Wiedźmy, ponieważ już wie, że tylko tam nie musi niczego udawać i może być naprawdę sobą.
Patrycja jest tym razem serdecznie witana w Poczekajce przez jej mieszkańców, tak samo jak przez dyrektora zamojskiego zoo, który z radością ponownie zatrudnia w nim uroczą panią doktor. Niemal wszystko jest więc takie samo, jak wtedy, gdy Patrycja po raz pierwszy stanęła przed Chatką Wiedźmy. Ale tylko niemal…
Bo choć i w „Zachcianku”, podobnie jak w „Poczekajce” są malwy pod oknami, pochłaniająca telefony komórkowe krówka Zosia, śmieszne historyjki z życia zamojskiego zoo, to „Zachcianek” jest opowieścią zupełnie inną.
Jest to historia o tym, że w każdym z nas, nawet najbardziej zmanierowanym i cynicznym człowieku, istnieje jakiś okruch dobra, a siłą sprawczą, która może go wydobyć, jest Miłość. To także opowieść o tym, iż każdy z nas może zmienić się na lepsze i zasługuje na drugą szansę.
Jednak „Zachcianek” opowiada przede wszystkim o spełnionych marzeniach. O prawdziwej Miłości, która jest tuż obok, choć wcale nie tam, gdzie nam się wydaje. O odnalezieniu własnego miejsca na Ziemi i o pełni szczęścia, zamykającej się w zwyczajnej-niezwyczajnej codzienności.
„Zmyślona” jest kontynuacją historii bohaterów znanych czytelnikom z „Poczekajki” i „Zachcianka”: Patrycji, Łukasza, Hanki i Gabriela. Losy tej czwórki splotą się pewnego dnia z losami młodego mężczyzny Patryka, za sprawą Lusi, Adasia i Anielki – trójki uroczych dzieci, a także ich opiekunki – Dominiki.
Trójka kilkuletnich diabląt wkracza pewnego dnia w uporządkowane życie Patryka z siłą huraganu. Z dnia na dzień zupełnie nieprzygotowany do tej roli mężczyzna będzie musiał sprostać opiece nad nimi. Okaże się to naprawdę trudnym wyzwaniem, gdyż dzieci, jak to dzieci, realizują tysiąc pomysłów na minutę, w ogóle się nad nimi nie zastanawiając. Pomysły z piekła rodem nie raz i nie dwa przyprawią Patryka o palpitację serca i wybuchy serdecznego śmiechu.
Ten śmiech przeplata się ze łzami skrzywdzonych przez los i dorosłych dzieci, które niejedno już przeżyły i niejednego bólu już zaznały.
„Zmyślona” jest właśnie książką pełną bólu, bardzo często niezawinionego. Każdy z jej bohaterów skrywa w sercu tragedię, która położyła się cieniem na jego życiu i relacjach z innymi ludźmi.
Trzeci tom „Słonecznej Trylogii” nie jest opowieścią o spełniających się oraz spełnionych marzeniach, lecz o tym, jak marzenia te, zamykające się w jednym słowie „szczęście”, mogą lec w gruzach w ciągu zaledwie jednej chwili.
Mimo smutku, w który spowita jest „Zmyślona”, niesie ona ludziom nadzieję. Pokazuje bowiem jak walczyć o to, co wydaje się nie do odzyskania i jak przebaczać sobie wzajemnie doznane krzywdy.
Bo „Zmyślona” jest przede wszystkim opowieścią o przebaczeniu. A także o prawdziwej Miłości, takiej, która przeciwstawia się złu, przezwyciężając wszystkie przeszkody. Ta Miłość, tak jak cała historia o Patrycji i jej przyjaciołach, miała swój początek w Domku koloru serca margerytki. Tam trwa. I właśnie tam się kończy…